Festiwal Świętojański mimo deszczu odwiedziło sporo gości. Mogli wziąć udział również w ciekawych warsztatach

BYSTRZYCA / W sobotę w Parku Domu Polskiego w Bystrzycy odbył się tradycyjny Międzynarodowy Świętojański Festiwal Folklorystyczny. Impreza corocznie przyciąga miłośników folkloru oraz zwyczajów świętojańskich. „Wianki“ organizują wspólnie MK PZKO w Bystrzycy oraz gmina Bystrzyca.

Pomimo deszczowej pogody organizatorzy nie mogli narzekać na brak gości. Późnym popołudniem nawet słońce wyszło spoza chmur. Na scenie uczestnicy mogli podziwiać występy zespołów Bystrzyca, Trowniczek, Łączka, Zaolzi, Studencki Zespół Pieśni i Tańca Katowice, słowacki FK Fogáš. Do tańca i śpiewu przygrywały między innymi „Nowina”, „Bezmiana”, Jan Kubeczka, „Potasz“.

– Pierwsza edycja festiwalu, przy organizacji której zaczęliśmy współpracować z gminą, odbyła się w roku 2008. Ale początków należy szukać już wcześniej. Inicjatorem wydarzenia była Maria Podzemna. Początkowo impreza była kameralna, przeznaczona dla rodziców tancerzy – przypomniała historię Renata Polok, prezes Miejscowego Koła PZKO.

Zwyczaje świętojańskie

Scenariusz napisała Ewa Nemec, która imprezę również wyreżyserowała. Widzowie mogli się dowiedzieć, jakie zwyczaje na św. Jana dotrzymywano.

– Świętojańskich zwyczajów jest dużo. Dzień ten jest magiczny. Ludzie wierzyli, że chodzą czarownice, że woda i ogień nabierają nadzwyczajnej siły. W tym dniu puszczano wianki, które dziewczyny własnoręcznie zrobiły z siedmiu ziół, to jeden ze zwyczajów, dzięki któremu chciały sobie wywróżyć, czy wyjdą za mąż. Zależy nam na tym, żeby o tym pamiętać – wyjaśniła Ewa Nemec.

Jeszcze przed występem każda dziewczyna miała okazję, by zrobić wianuszek, który puści po wodzie. Każdy był oryginałem.

Warsztaty i puszczanie wianków

– W sztabie organizacyjnym mamy sporo młodych ludzi, co mnie bardzo cieszy. Wszyscy starali się, by wszystko było dopięte na ostatni guzik. Również mnie mile zaskoczyła widownia, pomimo deszczowej pogody do parku przybyło wiele osób, bawili się  wspólnie z występującymi, tworząc niezapomniany klimat – dodała Renata Polok.

Były przygotowane ciekawe warsztaty dla dzieci, było stoisko z ziołami. Wieczorem uczestnicy festiwalu wzięli udział w pochodzie świętojańskim, punktem kulminacyjnym było puszczanie wianków.

Wspaniałym punktem programu były warsztaty taneczne, które prowadziły poszczególne zespoły występujące na festiwalu. Przy muzyce kapel bawiono się do późnych godzin nocnych.