Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Prezes SAJ-u Stanisław Franek w czwartek (20 października) odwiedził uczniów czwartej klasy Akademii Handlowej. Mówił o tym, czym jest SAJ, co daje ta organizacja członkom i jak działa.
Na początku spotkania Stanisław Franek zapytał, czy uczniowie już słyszeli o SAJ-u i na jakie uniwersytety się wybierają. Wytłumaczył, że SAJ, czyli Sekcja Akademicka „Jedność“, to najstarsza studencka organizacja działająca na Zaolziu. Jej celem jest zrzeszanie studentów, którzy wyjechali na studia do Republiki Czeskiej i do Polski. Organizacja należy do Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, współpracuje ze Stowarzyszeniem Młodzieży Polskiej.
Utrzymanie kontaktu z Zaolziem
SAJ obecnie działa w Pradze, Brnie, Ołomuńcu, Ostrawie i Krakowie. Kiedyś działał również na Słowacji. W każdym z ośrodków studenci spotykają się według potrzeby. Organizują imprezy, chodzą razem do kina, grają w siatkówkę lub piłkę nożną, odwiedzają escape roomy albo laserowe centra rozrywki. SAJ organizuje również takie imprezy jak Bal Akademicki, SAJfest oraz Śmiergustówkę. W SAJ-u jednak chodzi głównie o utrzymanie kontaktu z Zaolziem.
– Teraz może to brzmieć dziwnie, ale kiedy będziecie w Pradze albo w innym mieście i nikt z wami nie będzie rozmawiał „po naszym“, uwierzcie mi, będzie wam tego brakowało. Fajnie jest mieć wokół siebie ludzi, którzy pochodzą z tego samego środowiska – powiedział uczniom Stanisław Franek.
Jednym z powodów, dla którego prezes SAJ-u przybył do Akademii Handlowej, było zaoferowanie pomocy uczniom. Członkowie SAJ-u mają już swoje doświadczenia. Mogą doradzić, do którego z profesorów iść na egzamin, z jakich materiałów się uczyć, gdzie znaleźć mieszkanie. Kontakt z nimi może ułatwić wybór kierunku i miejsca studiów.
„Jeżeli zdecyduję się iść na studia, to na pewno chciałabym należeć do SAJ-u”
Obecna była również absolwentka handlówki, która jest członkinią SAJ-u w Ostrawie. Ponieważ większość studentów zadeklarowała, że wybiera się na studia do tego miasta, przybliżyła uczniom, jak wygląda życie studenckie w Ostrawie.
Studenci po spotkaniu dzielili się swoimi refleksjami. – Jeszcze nie jestem zdecydowana czy pójdę na studia, ale jeżeli tak, to do Ostrawy albo Brna. Wiedziałam, że istnieją jakieś spotkania, mam znajomych, którzy już są na studiach, nie słyszała jeszcze, aby ktoś negatywnie wypowiadał się o SAJ-u. Jeżeli zdecyduję się iść na studia, to na pewno chciałabym należeć do SAJ-u, to super rzecz – powiedziała po spotkaniu Nela Cieślarová, uczennica Akademii Handlowej.