Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
ROPICA / Dzieci z przedszkola w Ropicy bawiły się wczoraj na balu przebierańców. Nie był on wprawdzie zorganizowany w takiej formie i z takim rozmachem, jak przed pandemią, jednak był.
O balu dla dzieci rozmawiamy z Zuzanną Mladą, kierowniczką przedszkola w Ropicy.
Tego roku bal dla dzieci jest nieco inny niż przed pandemią?
Zarówno w tym roku – podobnie jak w zeszłym – balik robimy w sali w przedszkolu. W ramach popołudniowych zajęć. Żeby dzieci miały troszeczkę inaczej.
Wcześniej robiliście w restauracji U Parduby w centrum Ropicy.
Tak. Wcześniej balik robiliśmy wspólnie ze szkołą. I była to impreza, w którym uczestniczyli też rodzice.
Teraz zabawa jest tylko dla dzieci. Czy w związku z tym przygotowywaliście jakiś program?
Przygotowaliśmy poloneza i inne tańce. A później dzieci wezmą udział we współzawodnictwach zorganizowanych przez panie, które naszykowały też dla nich nagrody.
To nie wszystkie niespodzianki tego dnia?
Mamusie przygotowały wypieki. A Macierz Szkolna zafundowała hot dogi. Nasza woźna przygotowała je dla dzieci po południu. Bo balik przewidzieliśmy do godziny osiemnastej. No i mieliśmy też przygotowane nadmuchiwane helem balony. To była niespodzianka dla dzieci.
Ilu jest małych balowiczów?
21. W sumie mamy 24 dzieci. Trójka nie mogła przyjść.
Niektóre organizacje, placówki rezygnują z przygotowywania wszelkiego rodzaju imprez ze względu na niepewną sytuację związaną z pandemią. Wy jednak zdecydowaliście się na organizację baliku.
Dzieci na to zasługują. Epidemia cały czas się wlecze i nam jest żal tych dzieci, które nie mogą normalnie się bawić. A że balik jest w naszym gronie, przebywamy razem na co dzień, to nie widzimy przeciwwskazań, by go organizować.
A co dzieciom najbardziej się na baliku podobało?
Zabawa z balonikami. Bardzo się ucieszyły. Tak, jak przewidywaliśmy, zabawa potoczyła się bardzo fajnie. Dzieci cieszyły się też, że mogły baloniki zabrać do domu razem z prezencikami.
A więc były też prezenty?
Tak, były prezenciki przygotowane przez panie nauczycielki i panie asystentki. Plansza z klamerkami i emotkami, na której dzieci co rano mogą zaznaczać sobie, jaka jest pogoda. Panie przygotowały też różne gry. Wszystko było robione przez panie w przedszkolu. Ze względu na sytuację finansową. Nie mamy zbyt wielu funduszy na takie rzeczy.
(indi)
Tagi: balik, kierowniczka przedszkola w Ropicy, Przedszkole Ropica, Zuzanna Mlada
Komentarze