CIESZYN/ Soczewica, kasza jaglana, kasza gryczana, miód – to składniki, które były dostępne zarówno dziesięć wieków temu, jak i obecnie. Z tych produktów oraz tego, co rośnie wokół nas, jak choćby pokrzywy, rekonstruktorzy z grupy „Cieszyński Ród z Golęszyc” przygotowywali posiłki takie, jakie mogli jadać Słowianie we wczesnym średniowieczu. A wszystko działo się w ramach kolejnego „Spotkania z historią wczesnego średniowiecza” na Wzgórzu Zamkowym.

    „Nadwornym”, a raczej obozowym kucharzem „Cieszyńskiego Rodu z Golęszyc” jest Lajos, czyli Norbert Kania. – Część produktów, które były dostępne wtedy, i są dostępne teraz, zasadziliśmy sobie wcześniej w ogródku, część sami wędziliśmy, jak na przykład słoninę. A to, co jest dostępne w sklepach, jak kasze, kupiliśmy – wyjaśnia Lajos.

    Zupa z pokrzyw czy cebulowa na piwie

    Składniki, jakie rekonstruktorzy wykorzystali, były nam wszystkim dobrze znane. Jednak ich połączenia dzisiaj wydają się nam całkowicie nieoczywiste. Na przykład ogórki z miodem. Czy twarożek z ziołami, solą i miodem. – W tamtych czasach łączono ze sobą różne produkty. Te, które akurat ludzie mieli. Potrawy nie miały konkretnej nazwy. Zupa, to była po prostu zupa. Wrzucali do niej to, co akurat mieli – wyjaśniał Lajos.

    W obozowisku nasz nadworny kucharz przyrządził zupę z pokrzyw, szczawiu i lubczyku. – Wyszedł z tego pyszny rosół. Wszyscy, którzy kosztowali myśleli, że było to na bazie jakiegoś mięsa, a nie było. Nie było też pieprzu czy wielu innych używanych dzisiaj przypraw – dodaje.

    W niedzielę swych kulinarnych sił przy zawieszonym nad ogniskiem kociołku spróbował Władysław Michał Żagan. – Zainteresowania kuchnią dawną i tradycyjnymi recepturami oraz wiedza z zakresu przygotowywania potraw wszelakich i chęć eksperymentowania pomogły mi stworzyć dwie zupy: czosnkową i cebulową na piwie, w oparciu o składniki dostępne na naszych ziemiach w X wieku – cieszył się pracownik Zamku Cieszyn, który w sobotę po pracy dołączył do obozowiska.

    – Widać też, że cała nasza drużyna Cieszyński Ród z Golęszyc opanowała sztukę kulinarną sprzed wieków do perfekcji. Wierzę też w to, że niedługo również jako Chorągiew Księstwa Cieszyńskiego posmakujemy tego, co jadał nasz książę Przemysław I Noszak ze swoimi rycerzami – podsumował pasjonat historii.

    Największe wrażenie na odwiedzających zrobiła rekonstrukcja słowiańskiego obozowiska

    Było to ostatnie w tym roku wydarzenie z cyklu „Spotkań z historią wczesnego średniowiecza” na Wzgórzu Zamkowym. – Przez te wszystkie spotkania odwiedzających nasze obozowisko turystów najbardziej cieszyło, że coś się dzieje. Podobało się im, że tutaj, w naszym obozowisku są całe rodziny z dziećmi. Fascynowało ich to, że my tutaj przez te dwa dni normalnie sobie żyjemy – podsumował Lajos.

    (indi)

    Tagi: , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego