Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
DZIĘGIELÓW/ Mimo pandemicznych obostrzeń utrudniających przemieszczanie się przez granicę państwową, ponad 40 uczestników wybrało się na organizowaną przez PTTS „Beskid Śląski” wycieczkę do Pszczelego Miasteczka w Dzięgielowie. Jedni przyjechali autobusem, inni podjechali samochodami, a jeszcze inny wybrali rower. Spacer poprowadził Stanisław Pawlik.
Z przystanku autobusowego Leszna Górna, który był miejscem zbiórki, do Pszczelego Miasteczka jest tylko 1,5 km spokojnej wędrówki drogą asfaltową. Pod względem kondycyjnym spacer do „Pszczelego Miasteczka” był więc dostępny dla wszystkich.
– Pasiekę stworzył Jan Gajdacz w miejscu starego kamieniołomu. Budowana z sercem, wrażliwością i fantazją jest nie tylko domem dla pszczół, ale miejscem wypoczynku dla zwiedzających. Wśród drzew, krzewów i kwiatów rozmieszczone są ule, a także zacienione ławeczki. Jest także kącik zabaw z huśtawkami, co bardzo docenili nasi milusińscy. Dziś całą pasieką opiekuje się córka założyciela, która nas bardzo mile przyjęła, częstując kawą, herbatą i trunkami miodowego pochodzenia – relacjonują zadowoleni uczestnicy wyprawy.
Droga powrotna z przystanku autobusowego Leszna Górna do granicy była już indywidualna. Jedni pojechali autobusem, inni udali się na piechotę do Wędryni albo Trzyńca. Kolarze oczywiście wrócili do domów na rowerach.
(indi)
Tagi: PTTS, PTTS Beskid Śląski, PTTS”BŚ”, Stanisław Pawlik