indi
E-mail: indi@zwrot.cz
JABŁONKÓW / Właśnie minęło 9 lat od założenia Wspólnoty Zacheusz w Republice Czeskiej. Oczywiście żadnego jubileuszowego spotkania, z przyczyn wiadomych, nie było. Zresztą jakoby wyprzedzając czasy, forma działalności wspólnoty już około dwa lata temu uległa pewnej modyfikacji.
Już od jakiegoś czasu zamiast cotygodniowych spotkań w bardzo licznym gronie i comiesięcznych czuwań w pełnym kościele członkowie Wspólnoty spotykali się w kręgach małżeńskich, czyli na spotkaniach kilku rodzin w prywatnych domach.
Jabłonkowski ruch ewangelizacyjny skupia wierzących z różnych części Zaolzia. Inspiracją do jego założenia 9 lat temu były spotkania prowadzonej przez Ojców Franciszkanów Wspólnoty i Szkoły Nowej Ewangelizacji Zacheusz w Cieszynie, na które licznie przychodzili także Zaolziacy.
– Pierwsze pragnienia, by założyć jakąś wspólnotę na Zaolziu, zrodziły się w sercach gimnazjalistów. Tak pamiętam z opowiadań. Później zaczęliśmy jeździć na spotkania Zacheusza do Polski. No i tam zrodził się pomysł założenia wspólnoty na Zaolziu. Trzeba było jednak mieć pozwolenie od biskupa w Czechach. Na to spotkanie pojechaliśmy wraz z o. Efraimem, który został pierwszym pasterzem naszej wspólnoty. Ojciec biskup dał nam pozwolenie i błogosławieństwo na założenie wspólnoty ewangelizacyjnej na Zaolziu. No i tak się zaczęło: pierwsze spotkania, czuwania, obozy dla dzieci, koncerty ewangelizacyjne… – wspomina Kasia Delina.
Sytuacja wymusiła zmianę formuły na długo przed pandemią
– Obecnie większość młodych założyła rodziny, więc zmieniła się forma spotkań na kręgi małżeńskie – mówi Kasia Delina. – Dla młodych rodziców stało się nierealne przychodzić na spotkania o wpół do ósmej wieczorem. Sama teraz mam już dwójkę dzieci i widzę, że tak już się nie da – dodaje Agata Jopek.
Tak więc zmieniona już jakieś 2 lata temu ze względów organizacyjnych formuła jak znalazł przydała się teraz, na czas pandemicznych obostrzeń, kiedy spotkania w licznym gronie, jak w początkach wspólnoty, nie są możliwe. Takie spotkanie w kręgach małżeńskich zaczyna się modlitwą, jest jakiś temat spotkania, dyskusja. Jest więc to, o co we Wspólnocie Zacheusz chodzi, czyli wspólne zbliżanie się do Boga.
Znów, jak przed dziesięciu laty, wspólne spotkania ze wspólnotą w Cieszynie. Tyle, że „on-line”
Zacheusz po polskiej stronie prowadzony przez Franciszkanów w Cieszynie swą działalność teraz, w czasie pandemicznych obostrzeń, przeniósł do sieci internetowej. – Nasz pasterz zachęca nas, byśmy korzystali z tego, co oni robią w sieci. A robią cotygodniowe spotkania „on-line”, więc możemy z tego korzystać – dodaje Agata Jopek.
Rosną następcy
– Wierzymy, że następne pokolenia też stworzą wspólnotę. Jako rodzice mamy taką nadzieję. Wielu spośród tych, którzy tworzyli na początku Zacheusza, mówi, że może nasze dzieci w przyszłości będą to dalej prowadzić – optymistycznie przewiduje Agata Jopek.
(indi)
Tagi: Wspólnota i Szkoła Nowej Ewangelizacji Zacheusz, Zacheusz