BRENNA / W ostatnią niedzielę sierpnia w Brennej obchodzono tradycyjne Dożynki Ekumeniczne. Tym razem dziękowano za plony już po raz trzydziesty pierwszy, chociaż nieco skromniej niż zwykle. Z powodu epidemii brakowało m.in. tradycyjnego barwnego korowodu.

    Dożynki rozpoczęły się oficjalnie o godz. 15.00 w katolickim kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela w centrum Brennej. Podczas nabożeństwa pobłogosławiono chleb dożynkowy położony na ołtarzu, przed którym znajdowały się ładnie rozkwitnięte słoneczniki i najróżniejsze owoce i jarzyny. Podkreślono, że trzeba szanować każdą kromkę chleba.

    Nabożeństwo ekumeniczne

    Jako że odbywało się nabożeństwo ekumeniczne, parafię katolicką reprezentował miejscowy proboszcz ks. Czesław Szwed, parafię ewangelicką ks. Roman Kluz.

    Podczas kazania pochylano się nad fragmentem z 55. rozdziału starotestamentowej księgi Izajasza: „Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa”.

    Rozpatrywano też fragment z Ewangelii św. Mateusza mówiący o tym, że nikt nie może służyć dwom panom, czyli Bogu i mamonie.

    Obecny wójt gminy Jerzy Pilch przypomniał słowa wybitnego męża stanu Wincentego Witosa: „Chłop zachował w najgorszych chwilach ziemię, religię i narodowość. Te trzy wartości dały podstawę do stworzenia państwa.” Podziękował też miejscowym rolnikom za ich całoroczny trud i podkreślił, że tegoroczne dożynki są skromniejsze, bo muszą się odbywać bez korowodu.

    Obecni byli również zeszłoroczni gospodarze dożynek Karina i Zdzisław Zbijowscy ze sołectwa Górki Wielkie. – Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będzie wszystko po starymu – wyraziła swe życzenie pani Karina.

    Po nabożeństwie w kościele wystąpiła m. in. miejscowa kapela góralska Maliniorze. Orkiestra Dęta Czesława Grenia z Brennej wspólnie z chórem Benedictus odtworzyła fragment z opery Nabucco Giuseppe Verdiego. Potem nastąpiła godzinna przerwa. O godz. 17.00 w amfiteatrze wystąpili już wspomniani Maliniorze.

    (gam)

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego