Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / W piątek w siedzibie Kongresu Polaków odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono działające od 1 września Centrum Polskie.
O nowej placówce promującej polskość mówili Mariusz Wałach – prezes Kongresu Polaków w RC, Zygmunt Rakowski – pełnomocnik Kongresu Polaków ds. „Wizji 2035. Strategii rozwoju polskości na Zaolziu”, której jednym z założeń jest powołanie do życia Centrum, a także pracownicy odpowiedzialni za poszczególne aspekty działalności Centrum.
Powołanie Centrum wynika z analiz „wizji”
Na wstępie Zygmunt Rakowski przypomniał Wizję 2035 oraz jej założenia, z których to wynikł pomysł powołania do życia Centrum. W pierwotnych planach miało nazywać się Centrum Rozwoju Zaolzia, jednak w trakcie prac nad jego powołaniem zmieniono nazwę.
– Okazało się, że zbyt często fonetyczna zbieżność powodowała, że mylono tę nazwę z Funduszem Rozwoju Zaolzia. Takie informacje przywoził Mariusz Wałach głównie z sejmików, postanowiliśmy więc zmienić nazwę – wyjaśnił Rakowski. A Wałach dodał, że ponadto w pierwotnej wersji nazwy brakowało mu tego najważniejszego, a więc polskości.
Teraz ta polskość jest nie tylko w założeniach, ale i w nazwie. Jest też logo Centrum zaprojektowane przez współpracownika naszej redakcji Mariana Siedlaczka.
Profesjonalne wspieranie polskich organizacji
Plan ten przedstawili ogólnie Rakowski i Wałach, natomiast o poszczególnych aspektach działalności Centrum mówili odpowiedzialni za nie pracownicy. Rolą Centrum Polskiego jest profesjonalne wspieranie polskich organizacji.
– I to jest ta różnica w stosunku do tego, co dotychczas było. Bo cała nasza działalność na tym terenie jest praktycznie czysto amatorska, społeczna. Tutaj wprowadzamy pierwszy raz profesjonalizm – wyjaśnił Rakowski.
Stąd zatrudnienie Christiana Heczki, który zajmie się promocją Zaolzia, Mariusza Chybiorza odpowiedzialnego za promocję kultury polskiej oraz Michała Przywary, którego rolą będzie wspieranie oświaty polskiej.
– Stowarzyszenia i Koła na tym terenie skupiają wokół siebie polskość, a zarazem emanują swoją polskością. I temu ma nasze centrum pomóc – wyjaśniał Rakowski. Ośrodek Promocji Kultury Polskiej ma się zająć aktywną promocją kultury polskiej w najszerszym znaczeniu.
– My wiemy, że w ostatnim trzydziestoleciu doszło do wielkiego osłabienia kontaktów z kulturą polską – stwierdził Rakowski. Tak więc zadaniem tego wchodzącego w skład Centrum Polskiego ośrodka jest aktywna promocja kultury polskiej, nauki czy sportu w celu budowania polskiej przynależności kulturowej Zaolzian, a także kreowania odpowiedniego obrazu Polski wśród społeczeństwa czeskiego.
Ośrodek promocji Zaolzia ma natomiast za zadanie aktywną promocję obecnych i historycznych wartości Zaolzia dla wzmocnienia poczucia dumy z naszego niezwykłego regionu oraz podniesienie prestiżu naszego społeczeństwa w oczach większości czeskiej, a również w oczach Polski. Tu zauważono, że nawet tuż za Olzą o mniejszości polskiej na Zaolziu wiedza jest tak niewielka, że wcale rzadkością nie jest, o zgrozo, zdziwienie mieszkańca Skoczowa czy nawet Cieszyna, że ktoś po czeskiej stronie mówi po polsku.
Zadaniem ośrodka wspierania oświaty polskiej jest natomiast wspieranie wszelkiej działalności pozalekcyjnej, świetlicowej, a nawet organizowanie zajęć z języka polskiego w miejscowościach, w których nie ma polskich szkół.
Wnoszenie impulsów do społeczeństwa
Wyliczając cele nowo powstałego Centrum na pierwszym miejscu Rakowski wymienił wnoszenie impulsów do społeczeństwa. – Ponieważ jest wielu ludzi w terenie, którzy by chcieli coś zrobić, mają jakieś pomysły, ale nie wiedzą jak się do tego zabrać. I tu jest rola naszego centrum – żeby tym osobom pomóc – podkreślał. A wyliczając zadania Centrum zauważył, że to nie są zadania na dziś i jutro, a na wiele lat pracy.
Finansowanie zapewnili sponsorzy na najbliższe trzy lata
Zainteresowanym finansowaniem nowego centrum wyjaśniono, iż pracownicy, którzy w nim będą pracować, będą otrzymywać wynagrodzenie z budżetu zapewnionego przez sponsorów na najbliższe trzy lata.
– Ale cała merytoryczna działalność musi być zapłacona z jakichś projektów – wyjaśnił Rakowski. Stwierdził też, że będą wyszukiwać takie źródła dotacyjne, po które dotychczas organizacje zaolziańskie nie aplikowały.
(indi)
Tagi: centrum polskie, centrum rozwoju zaolzia, Christian Heczko, Mariusz Chybiorz, Mariusz Wałach, Michał Przywara, Zygmunt Rakowski