Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
Macierz Szkolna w RC niedawno miała zebranie sprawozdawczo-wyborcze podczas którego wybrano zarząd organizacji na następną kadencję (pisaliśmy). O planach na najbliższe 4 lata rozmawiamy z nowym-starym prezesem Macierzy Szkolnej Tadeuszem Smugałą.
Przed panem kolejna kadencja w funkcji prezesa. Ma pan już sprecyzowane plany na ten czas?
Przede wszystkim to, co nam się dotychczas nie udało, czyli zmodernizowanie i ulepszenie naszych stron internetowych. Zajmowaliśmy się tym już w poprzedniej kadencji, ale nie udało się nam to w stu procentach, a zaledwie w około pięćdziesięciu. Więc jednym z priorytetów zarządu jest ulepszenie stron internetowych.
Ma to związek z tym, że teraz, przez tą pandemię, większość życia przeniosła się do sieci?
Nie. Po prostu obecne nie są ładne, na dzień dzisiejszy są zbyt staroświeckie i chcielibyśmy, żeby to były takie fajne strony.
Macie już na nie jakiś pomysł?
Tak. Podobają się nam strony, jakie mają harcerze. Wzorujemy się więc na nich.
To w sieci. A w realu?
Przede wszystkim kontynuacja bonu pierwszaka. Czyli to, co nam się udało.
Ten program funkcjonuje od 2017 roku i okazał się strzałem w dziesiątkę
Tak. I w tym roku też będzie. Już mamy potwierdzone, że będą to tornistry i stypendium.
Wygląda więc na to, że i w tym trudnym dla wszystkich okresie Macierz radzi sobie dobrze.
Tak, co nie znaczy, że wszystko się nam udaje. Jedną ze spraw, które mieliśmy za zadanie jakoś rozwiązać, a nie udało się, jest szkoła na Bagińcu. Budynek jest nie do użytku, nie da się tam nic zorganizować.
Chcecie więc go sprzedać?
Najchętniej darować w nasze, polskie ręce. Ale jak na razie żadna polska organizacja nie jest chętna go przejąć, więc będziemy chcieli sprzedać.
Jakie są plany na codzienną działalność Macierzy?
Współpraca z organizacjami tu, na Zaolziu i współpraca z organizacjami z Polski. Chcielibyśmy też bardziej rozpropagować Fundusz Rozwoju Zaolzia między naszymi kołami. Bo niektóre koła są bardzo prężne w tej kwestii, a niektóre wcale.
Z którymi organizacjami z polskiej strony współpracujecie?
Wspiera nas Wspólnota Polska i Fundacja pomoc Polakom na Wschodzie i nasz Konsulat. A co do koleżeńskiej współpracy to Macierz Ziemi Cieszyńskiej.
Na czym ta współpraca polega?
Odwiedzamy się. Oni zapraszają nas na noworoczny opłatek, na zjazd Macierzy i odwrotnie. Teraz, w czasie pandemii nie mieliśmy możliwości się spotykać, jednak zwykle zapraszamy się wzajemnie na wszystkie uroczystości.
A jakaś współpraca polegająca na spotkaniach dzieci, wspólnych imprezach dla wszystkich?
Tego Zarząd nie organizuje. Zajmują się tym poszczególne koła. Niektóre szkoły są zaprzyjaźnione z polskimi szkołami.
(indi)
Tagi: Macierz szkolna, Tadeusz Smugała