Marcinową szwedzką zupą rybną częstowałem w Szwecji, i nie tylko w Szwecji, wielu gości, też z naszych stron. Wszystkim smakowała do tego stopnia, że jedli nawet ci, którzy ryb nie jadają.

    Szwedzi jedzą bardzo dużo świeżych jarzyn, sałatek, ryb. Prawie do wszystkiego zaś hojnie dodają konfiturę z brusznicy. Jest dostępna w każdym sklepie spożywczym w najróżniejszych opakowaniach, nawet z pokaźnych wiaderkach.

    Piją również Szwedzi dużo mleka oraz jogurtów, które są w takich samych jak mleko litrowych opakowaniach i są rzadkie, do picia. Mleko i wyroby z niego są tylko w świeżej postaci, nie ma „trwałego”, z przedłużonym okresem przydatności do spożycia.

    Marcinowa szwedzka zupa rybna

    Składniki (dla 5-6 osób):

    1,5 l rosołu rybnego zyskamy z rybich głów i resztek po filetowaniu ryb (około 500 g takiego materiału uprzednio pieczołowicie oczyszczonego i całkowicie pozbawionego śluzu!), powoli gotowanych w ok. 2,5 l wody, z dodatkiem jarzyn do rosołów i soli. Po wygotowaniu tych rybich resztek scedzimy je i rosół jeszcze na małym ogniu wygotujemy na około połowę objętości (1,5 l). Szwedzi do tego celu używają powszechnie dostępnej kostki rybiego bulionu, którego w naszych sklepach dotąd nie znalazłem.

    800 g filetu rybnego (bez skóry), pół na pół z dwóch gatunków ryb – łosoś i dorsz (najlepiej świeżych ryb albo powoli rozmrożonych, pokrojonych w duże kawałki ok. 6 na 4 cm)

    1 większa marchewka, 1 por, 1 cebula (posiekane w talarki, w większą kostkę), 2 łyżki oleju (najlepiej z oliwek), 1 duży ząbek czosnku (drobno posiekany), szczypta szafranu (niekoniecznie), 3 pomidory (uprzednio sparzone, pozbawione skórki i nasionek i pokrojone w drobną kostkę), 0,2 do 0,3 l kwaśnej śmietanki, 300 g krewetek (mrożonych małych, bez skorup), po powolnym rozmrożeniu (są w Czechach łatwo dostępne w większości sklepów z żywnością), 2 łyżki suszonej bazylii, sól, mielony biały pieprz, szczypiorek (drobno posiekany).

    Sposób przygotowania:

    Wszystkie pokrojone jarzyny w dużym rondlu ostrożnie, stale mieszając, podsmażymy na oleju, dodamy czosnek i szafran, zalejemy rosołem (bulionem) rybim i dodamy pomidory. Po przegotowaniu wlejemy kwaśną śmietanę, którą nieznacznie posolimy, ale wcześniej w nią stopniowo wmieszamy kilka łyżek gorącej podstawy zupy, żeby nie doszło do jej zgrudkowania.

    Zupę pozostawimy na małym ogniu, gotujemy przez 8 minut. Przygotowane ryby wkładamy do gotującej się zupy w kolejności: łosoś i po 3 minutach jeszcze na następne 2 minuty dorsz. Na końcu zupę doprawimy do smaku solą i białym pieprzem, dodamy suszoną bazylię zmiętą w dłoniach.

    Na talerze rozdzielimy krewetki, zalejemy je zupą razem z kawałkami mięsa ryb i posypiemy na drobno posiekanym szczypiorkiem. Podajemy z białym pieczywem.

    FRANCISZEK BAŁON

    Tagi: , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego