Spotkali się gminni pełnomocnicy – zwrot.cz

    CZESKI CIESZYN / Gminni pełnomocnicy spotkali się w poniedziałkowe popołudnie 13 stycznia w siedzibie Kongresu Polaków w RC w Czeskim Cieszynie. Tematem były przygotowania do Sejmików Gminnych poprzedzających XIII Zgromadzenie Ogólne Kongresu Polaków, które odbędzie się w sobotę, 25 kwietnia, w trzynieckiej Trisii.

    Podczas spotkania Rada Kongresu Polaków reprezentowana przez prezesa Mariusza Wałacha, Józefa Szymeczka, Małgorzatę Rakowską oraz Tomasza Pustówkę przedstawiła przybyłym pełnomocnikom gminnym wszystkie kwestie techniczne i organizacyjne związane z organizacją sejmików gminnych, wyborem delegatów na Zgromadzenie Ogólne i zmienioną ordynacją wyborczą. Chętnie też udzielali odpowiedzi na wszelkie nurtujące pełnomocników pytania.

    Podkreślano, że delegatem może być tylko obywatel danej gminy.
    – Obywatele gminy wpisują się na listę obecności. Natomiast obecni na sejmiku mieszkańcy sąsiednich miejscowości wpisują się na listę gości – instruowała Rakowska.

    Poruszono temat przekonywania naszych obywateli o potrzebie wzięcia udziału w sejmikach, wybrania delegatów, potraktowania poważnie Zgromadzenia Ogólnego, wreszcie podawania narodowości w spisach ludności. Od tego wszystkiego zależy przyszłość naszej mniejszości narodowej.

    – Nasza największa organizacja, czyli Polski Związek Kulturalno-Oświatowy, z 91 mandatów jakie miała do dyspozycji, oddelegowała na Sejmik 85 osób. To sukces, ponieważ PZKO wykorzystał swój limit w 95 procentach – mówił Mariusz Wałach.

    Również inne organizacje zrzeszone w Kongresie wykazały zainteresowanie wydelegowaniem swych przedstawicieli na Zgromadzenie Ogólne i, jak stwierdził Wałach, podeszły do sprawy bardzo odpowiedzialnie.

    – Macierz Szkolna zgłosiła się do nas z pytaniem, czy mamy już terminy wszystkich sejmików, bo oni chcą, żeby ich delegaci wzięli w nich udział. Tak samo harcerze chcą, by przychodzili młodzi ludzie – mówił Wałach. Zauważył też, że młodzież jest chętna do pracy, ale nie jest chętna do działania w organizacji. – Ja mam inne zdanie. często my ich nie chcemy do działalności dopuścić – stwierdziła prezes PZKO Helena Legowicz.

    Rakowska natomiast zrelacjonowała, jakie tematy zostały podjęte na pierwszym sejmiku, który już odbył się w Trzycieżu.

    – Chciałbym, by na każdym sejmiku był przedstawiciel Kongresu i mógł przedstawić prezentację – podkreślił Wałach.

    – I wyjaśnić ludziom sens istnienia Kongresu – dodała Rakowska.

    – Na sejmikach trzeba porozmawiać o problemach, które nurtują daną gminę, daną szkołę, takich jak np brak polskich podręczników – kontynuowała.

    – Trzeba też mówić ludziom, że przy spisie ludności bardzo ważne jest, by podać narodowość. Są to dane dobrowolne, ale dla nas to jest ważne, ponieważ według procenta ludności są realizowane nasze prawa. Jak nie będzie odpowiedniego procenta ludności, to nie będzie praw. Więc trzeba ludziom powiedzieć, że trzeba narodowość wpisać, choć to jest takie niepopularne, takie romantyczne, dziewiętnastowieczne deklarowanie czegoś. Ale niestety i w postmodernistycznym plugawym świecie też to jest ważne – podkreślał Szymeczek.

    Pierwszy Sejmik odbył się w Trzycieżu. Kolejny zaplanowano już na najbliższą sobotę, 18 stycznia o 15:00 w Koszarzyskach.

    (indi)

    Tagi: ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego