Festiwal Teatrów Moraw i Śląska odbędzie się może po raz ostatni

CZESKI CIESZYN / Już w piątek 1 listopada na deskach Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie odegrane zostaną pierwsze przedstawienia 19. Festiwalu Teatrów Moraw i Śląska. Oprócz gospodarza, Teatru Cieszyńskiego z jego Scenami Czeską, Polską i lalkową Bajka, zaprezentują się zespoły teatralne z Brna, Opawy, Ostrawy oraz z Bielska-Białej.

Zasadniczą zmianą w porównaniu z poprzednimi rocznikami Festiwalu jest rozdzielenie go na dwie części. By więcej widzów mogło skorzystać z oferty festiwalowej, organizatorzy zapraszają na spektakle przez dwa kolejne tygodnie w piątki, soboty i niedziele, tj. od 1 do 3 listopada oraz od 8 do 10 listopada.

Wśród dziesięciu przedstawień dwa odegrane zostaną po polsku. W piątek 8 listopada o godz. 10.00 Scena Polska Teatru Cieszyńskiego wystawi „Siedem zegarków kopidoła Joachima Rybki”. Reżyserem inscenizacji na podstawie prozy Gustawa Morcinka jest Wiesław Hołdys.

Drugie polskie przedstawienie przywiezie do Czeskiego Cieszyna Teatr Polski z Bielska-Białej. Obejrzą je widzowie na zakończenie Festiwalu w niedzielę 10 listopada o godz. 17.30. Będzie to „Kogut w rosole” Samuela Jokica w reżyserii Marka Gierszała.

Przedstawienia oceniać będzie jury w składzie: Ladislav Vrchovský, Janusz Legoń, Bogdan Kokotek, Anna Paprzyca, Miloslav Čížek. Honorowym przewodniczącym jury będzie dyrektor Teatru Cieszyńskiego Petr Kracik. Jak co roku nie zabraknie studenckiego jury.

W planach festiwalowych na następny rok są jednak znaczące zmiany. Festiwal Teatrów Moraw i Śląska odbyłby się po raz dwudziesty, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Bez Granic po raz trzydziesty. Prowadzone są rozmowy, by dwa festiwale teatralne nad Olzą połączyć w jeden.

CR