REGION / Sposób na sobotę? Najpierw aktywność i zdrowa rywalizacja na boisku do siatkówki, a wieczorem zasłużona impreza taneczna. Ten przepis na sukces od dawna znają wszyscy członkowie SAJu, nie bacząc na przynależność miastową. O tym, że przepis działa, można się było przekonać w ubiegłą sobotę na tradycyjnym SAJ feście.
Pogoda sprzyjała rozgrywkom siatkarskim, które rozgrywały się na boisku w Czeskim Cieszynie. I chociaż w tym roku po raz pierwszy dyscyplinie plażowej nie towarzyszyła piłka nożna, to zebrały się drużyny walczące o tytuł „siatkarskich mistrzów SAJu“ oraz wierni im do szpiku kości kibice.
A wieczorem towarzystwo przesunęło się do Domu PZKO w Bystrzycy na zabawę taneczną. – O SAJfeście myślimy zaraz po Gorolskim Święcie. A termin to zawsze już z rok do przodu sobie zamawiamy w kalendarzu – zdradził Adam Farny, prezes SAJu Centrali oraz SAJu Praga. Oczywiście, w pierwszej kolejności trzeba było ogłosić wyniki mini-mistrzostw siatkarskich: brąz wywalczył SAJ Brno, srebrny medal zdobył SAJ Praga, a zwycięzcami zostali SAJ Weterani.
Po wynikach były tańce i pogaduchy. W tym roku najpierw zagrał zespół młodych „HEY!!!“. -Zawsze na imprezy staram się zapraszać zespoły z regionu. By ludzie posłuchali i zaznajomili się z twórczością, która tutaj jest – przyznał Adam Farny. Kilka słów o zespole? Powstał przed czterema laty z okazji konkursu występów studenckich na balu Wydziału Medycznego Uniwersytetu Ostrawskiego. I już został na scenie muzycznej.
Później pałeczkę przejął DJ Ondraszek, który niestrudzienie miksował do białego rana. A że weekend i dopiero początek semestru akademickiego, to można się było bawić do woli. Na SAJowców bowiem już od przełomu października i listopada czeka pilna praca, czyli organizacja tradycyjnego Balu Akademickiego. A później sesja.
Kto więc jeszcze nie zdążył do SAJu się zapisać, niech nie zwleka, bo warto. – Krótko: jest zabawa. I są ludzie na tej samej fali. Po prostu w ten sposób na czeskich albo polskich uczelniach można utrzymywać kontakt z Zaolziem. Ponieważ z kolegami poznanymi na studiach nie pogadamy „po naszymu“, nie obgadamy remontu Domu PZKO, nie przedyskutujemy spraw ZPiT Olza – zachęcił Adam Farny. Do Sekcji Akademickiej Jedność zapisać się bardzo łatwo: trzeba tylko na stronach internetowych znaleźć imię prezesa konkretnego oddziału regionalnego lub skontaktować się wprost z Adamem Farnym.
kc
Tagi: Adam Farny, DJ Ondraszek, Dom PZKO Bystrzyca, HEY!!!, SAJ, SAJFEST
Komentarze