ANKARA / Dzień drugi zaczynamy śniadaniem czyli oliwkami i serem bałkańskim. Ruszamy w miasto. Zaskakuje nas porządek, czystość. Kto by pomyślał, że Turcy są tacy dokładni. A na dodatek są przyjaźni. Nie ma już też konieczności noszenia długich spódnic i chust na głowie przez panie, z wyjątkiem meczetów. Bardzo interesująco wygląda ruch na drogach. Zdaje się, że tutaj nie działa zasada ustępowania pierwszeństwa z prawej i wygrywa ten, kto się wciśnie.
Sporym szokiem jest dla nas Mauzoleum, które zostało wybudowane na cześć Mustafy Kemala Atatürka, pierwszego prezydenta Turcji. Jest tutaj postacią bardzo znaną, jego portrety widać na niejednym samochodzie i budynku.
W końcu wieczorem pierwszy występ na festiwalu. Danze Festival otwieramy premierowo tańcem Terchowa, później tańcami z regionu Zamutov. Zmęczeni wracamy do hotelu czyli do najbardziej luksusowego zakwaterowania, jakie mogliśmy sobie wyobrazić. Kolejny pozytywny dzień za nami.
MP
(Zespół folklorystyczny Zaolzi MK PZKO Jabłonków po pięciu latach bierze ponownie udział w festiwalu folklorystycznym w Ankarze. Zespół zapraszający – Tubil, który jest reprezentacyjnym zespołem Ankary, będzie można widzieć na żywo podczas tegorocznego Gorolskigo Święta. red)
Tagi: ZF Zaolzi