Popołudnie z uśmiechem w Żukowie

ŻUKÓW DOLNY / Na sporą dawkę humoru w wykonaniu członków miejscowego koła zaprosili w sobotnie popołudnie 14 października PZKO-wcy z Żukowa Dolnego.

Była to druga już edycja imprezy pod hasłem Popołudnie z uśmiechem. – W zeszłym roku zorganizowaliśmy ją bez żadnych środków. Teraz udało nam się pozyskać wsparcie z Funduszu Rozwoju Zaolzia, dzięki czemu zaprosiliśmy zespół z Polski – cieszy się prezes żukowskiego MK Renata Huppert.

I tak gorolsko kapela „Polana” z Żywiecczyzny zaprezentowała głównie folklor żywiecki, choć w swym repertuarze ma także ten z Beskidu Śląskiego. Jej występ był zwieńczeniem programu artystycznego w wykonaniu żukowskich działaczy.

Wpierw wystąpiły specjalnie na tę okazję przygotowane przez Janinę Bień dzieci. A dorośli odegrali dwie komediowe scenki. Publiczność śmiała się do rozpuku, a aktorzy zeszli ze sceny zadowoleni z występu. – Nie mamy tu w Żukowie stałego teatru. Spotykamy się raz do roku i przez dwa letnie miesiące przygotowujemy krótki program – wyjaśnia Huppert.

Dopisała pogoda, na spacer do żukowskiego PZKO, które swą siedzibę ma w budynku miejscowej biblioteki, wybrali się mieszkańcy nie tylko Żukowa, ale też np. pobliskiej Sibicy. W sumie z setka widzów obejrzała przygotowany program.

A po występach artystycznych do usytuowanego na zewnątrz bufetu ustawiała się spora kolejka. Dzieci natomiast i młodzież zajęli się zabawami w ogrodzie i grą w piłkę.

(indi)