Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / W ostatnim meczu piłkarki Czeskiego Cieszyna na własnych śmieciach zadały klęskę Rożnowu wygrywając 8:0. To najwyższe zwycięstwo Cieszynianek w obecnym sezonie.
– Rywal okazał się wyjątkowo słaby, oddał zaledwie dwa strzały w światło bramki. Na boisku górowałyśmy pod każdym względem, nasza wygrana mogła być jeszcze wyższa – zaznaczyła trenerka czeskocieszyńskiej drużyny, Sylva Bajtková.
Bohaterką spotkania była napastniczka Iva Klusová. Do siatki rywalek trafiła czterokrotnie i łącznie w tym sezonie zdobyła 21 bramek.
Wcześniej czeskocieszyńskie zawodniczki doznały zawstydzającej porażki 7:2 w Witkowicach, jednak ani ten niewypał nie może popsuć im nastrojów. W rundzie wiosennej przegrały tylko dwa mecze, zanotowały trzy remisy i cztery zwycięstwa. Trzy punkty zdobyły na stadionie Hawierzowa, który dwa lata nie zaznał goryczy porażki.
– Idzie nam bardzo dobrze, z każdym meczem jest coraz lepiej, jestem zadowolona ze swej drużyny. Moim zdaniem wiosną gramy o wiele lepszą piłkę niż na początku sezonu. Do gry powróciły Hrabcová i Kohutková, to bardzo dobre piłkarki – powiedziała kapitanka zespołu, Kristýna Dordová.
(des)