Z Zaolzia do Peru

REGION / W maju bieżącego roku chce zrealizować swoją ekspedycję do Ameryki Południowej w Andy grupa turystyczna Gorole, panowie pochodzący z Karwiny i Stonawy, których połączyło kiedyś harcerstwo w karwińskiej polskiej szkole. O ich poprzednich wyprawach do Azji i na południe Europy można będzie posłuchać dziś w Dąbrowie, a jutro w Karwinie-Starym Mieście.

Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Dąbrowie zaprosiło do Domu Narodowego dziś w piątek 24 marca o godz. 17 na Świetlicę Wiosenną. W ramach spotkania odbędzie się projekcja multimedialna grupy turystycznej Gorole „Ladakh – podróż po Małym Tybecie”.

Natomiast w najbliższą sobotę 25 marca o godz. 17 w Domu PZKO w Karwinie-Starym Mieście opowiedzą Gorole o swojej ostatniej wyprawie na południe Europy podczas najnowszej projekcji multimedialnej „Góry w sercu Bałkanów, magiczna Czarnogóra i Albania”.

– Kiedyś przed szesnastu laty padliśmy sobie w objęcia na monumentalnym szczycie Elbrus na Kaukazie. Odtąd, już tyle lat, zdobywamy szczyty różnych krajów i kontynentów, od wulkanicznej Kamczatki po stepy Azji Środkowej, setki gór, ludzi i odmiennych kultur, tysiące kilometrów, jedna niekończąca się podróż – wspomina Roman Janusz.

Relacje z wielu wypraw Goroli do Azji i Europy zamieszczaliśmy na łamach miesięcznika „Zwrot”. W tym roku postanowili wyruszyć w innym kierunku i zdobyć nowy kontynent. W Ameryce Południowej zamierzają poznać przede wszystkim Peru.

– Tradycyjnie górski program Goroli, który zapowiada się bardzo atrakcyjnie, rozpoczniemy w Kordylierach Huayhuash, doświadczając jednego z najpiękniejszych treków naszej planety, który przecina fascynującą krainę niebosiężnych lodowcowych szczytów, przełęczy o wysokości ponad 4700 m n.p.m. czy turkusowych jezior pośród egzotycznej górskiej krainy Kordylierów – tłumaczą.

– Później przesuniemy się do Białych Kordylierów, pasma górskiego z największą koncentracją sześciotysięczników w Ameryce Południowej, gdzie czeka nas wspinaczka na strzelisty szczyt Nevado Pisco (5752 m). Poruszać będziemy się w okolicach najpiękniejszej ponoć góry świata, białej piramidy Alpamayo. Pragniemy poznać też spuściznę kulturową dawnej rzeszy Inków czy też współczesną stolicę Peru Limę – planują Gorole.

Ich najnowszy projekt wymaga szczególnego przygotowania i większego nakładu środków, toteż podróżnicy zwracają się z prośbą o wsparcie. W zamian obiecują kolejną ciekawą prelekcję ze zdjęciami, kalendarz na rok 2018 i wystawę fotografii. A dla konkretnych sponsorów przygotują prezenty z wyprawy.