Obowiązkowy egzamin z czeskiego. Rakowska: „To dla mnie największa klęska”

CZESKI CIESZYN / –  Dla mnie, nauczyciela, który 37 lat uczył w polskich szkołach, to największa klęska – skomentowała Małgorzata Rakowska na obradach Rady Przedstawicieli KP to, że od tego roku polscy uczniowie obowiązkowo będą musieli zdawać egzamin wstępny do Polskiego Gimnazjum  i Akademii Handlowej również z języka czeskiego.

– Uważam, że państwo czeskie nie liczy się z nami i nikt nie pilnuje tych spraw w ministerstwie – dodała Rakowska.

Nie mniej stwierdziła, że dla uczniów polskich szkół nie będzie ten dodatkowy egzamin dużym problemem, ponieważ i tak część klasy przygotowuje się do egzaminów do czeskich szkół, zatem materiał mają opanowany wszyscy. 

– Było to zrobione szybko, na kolanie. Nawet pani minister o tym nie wiedziała – stwierdziła Rakowska. 

Jednolity egzamin z matematyki i języka czeskiego oraz literatury wprowadziła nowa ustawa szkolna. Będzie on obowiązkowy dla wszystkich szkół średnich z maturą na terenie RC od 1 września. Nie oznacza to jednak, że szkoła nie może wprowadzić dodatkowego egzaminu z języka polskiego.

– Ustawa mówi jednoznacznie, że musi być egzamin z języka czeskiego i matematyki. Matematyka będzie tłumaczona na język polski, będzie też egzamin z języka polskiego. Ja jestem lekko przekonany, że to będzie na naszą korzyść – stwierdził Stanisław Folwarczny.

Dodał, że często podnoszony jest argument, że w Gimnazjum są trzy klasy, pomimo tego, że tak mało jest uczniów w polskich szkołach podstawowych.  – Teraz będzie jednolity egzamin we wszystkich szkołach. Będzie można porównać, jaki poziom prezentują absolwenci szkół podstawowych, którzy zdają do Gimnazjum – tłumaczył Folwarczny.

– To prawda, ale to nasze  szkolnictwo polskie likwiduje się. Ja po prostu uważam, że najpierw wprowadzono programy nauczania po czesku, potem te egzaminy po czesku. Jakby w tej naszej szkole nauczyciele umieli tylko po czesku. W pewnym momencie uczniowie powiedzą: „A po co ja mam robić trzy egzaminy, ja chcę tylko z matematyki i czeskiego”. I nie pójdą do polskiego gimnazjum – argumentowała Rakowska. 

Czy waszym zdaniem obowiązkowy egzamin z języka czeskiego zaszkodzi polskiemu szkolnictwu?

[yop_poll id=”10″]