Jubileusz polsko-czesko-słowacki – zwrot.cz

Trzyniec w tym roku obchodzi jubileusz 85-lecia miasta. Władze miasta postanowiły urodziny obchodzić raz z miastami partnerskimi – Bielskiem Białą i Żyliną. Tak więc obchody, które odbędą się jutro, będą czesko-polsko-słowackie. W Werk Arenie z tej okazji będzie można posłuchać koncertu Haliny Mlynkovej. Niżej prezentujemy krótki wywiad z burmistrz Trzyńca Věrą Palkovską.

Mówiła pani, że Trzyniec jest miastem specyficznym.
Tak. Z jednej strony jest pełen zieleni, z drugiej strony jest to miasto hutnicze. I pomimo tego kontrastu, jakoś to ze sobą współgra. Mało kto w Pradze, czy w innych miastach jest w stanie to zrozumieć. Gdyby nie powstała tutaj Huta Trzyniecka, nie byłoby miasta Trzyńca. Również dzisiaj właśnie dzięki bliskości przemysłu, miasto może się rozwijać.
Miasto tworzą nie tylko budynki i przyroda, ale też ludzie.
W mieście mieszka kilka narodowości, co tworzy olbrzymie możliwości. No i w dodatku, kiedy doszło do rozdzielenia Czechosłowacji, nagle znaleźliśmy się na krańcu republiki. Choć ja uważam, że wprost przeciwnie, dzięki temu staliśmy się bramą wejściową do trzech państw – Polski, Słowacji i Republiki Czeskiej. I w połączeniu z tym, że w Trzyńcu mieszka kilka narodowości, że potrafimy pielęgnować swoje tradycje, miasto na tym niesamowicie zyskuje. Bardzo sobie tego cenię. Mało które miasto może się tym pochwalić. Niektóre miasta oczywiście mają piękną historię, my jesteśmy młodym miastem, swoją historię dopiero tworzymy.
W dodatku część ludzi mieszka w centrum miasta a spora część w jego wiejskich częściach.
Moim zdaniem to jest kolejny plus. Niektórzy wolą mieszkać w centrum, mieć blisko wszędzie, a są tacy, którym bardziej odpowiada życie na wsi. Uważam, że to akurat jest wartością dodaną, choć oczywiście ma też swoje minusy – trudno zapewnić, by do każdego domu był doprowadzony wodociąg, by odśnieżać wszystkie drogi, itp., bo to jest oczywiście bardzo kosztowne. Ale dzięki temu miasto ma Jaworowy, dom kultury, kino, galerię, Werk Arenę. Każdy może znaleźć tutaj to, czego szuka.
Miasto cały czas się rozwija, modernizuje.
Ale, by tak było, konieczne jest dotrzymanie trzech warunków. Pierwszy z nich to stabilność. Tam, gdzie ciągle ktoś się kłóci, gdzie są intrygi, gdzie ludzie tylko szukają sposobu na to, jak drugiemu dopiec, nie można niczego budować. Duże rzeczy powstają długo. Realizacja projektów takich jak strefa przemysłowa Baliny, Via Łyżbice, zintegrowane centrum ratownictwa trwa co najmniej sześć lat, a zwykle jeszcze dłużej. Drugi warunek to współpraca i partnerstwo. Człowiek sam, bez współpracy z innymi niewiele zrobi. U nas to partnerstwo przejawia się we współpracy z Hutą Trzyniecką, z firmami działającymi na terenie miasta, z mniejszościami, organizacjami pozarządowymi. No a trzeci warunek to odpowiedzialność i odwaga. I proszę mi wierzyć, że bez tej odwagi, nie dałoby się niczego zrobić. Z alibizmem – będę robił wszystko, by tylko nie ponieść żadnego ryzyka – żadnej dużej rzeczy nie da się zrobić.
Miasto teraz obchodzi jubileusz. Jutro odbędzie się uroczysty koncert w Werk Arenie. Może pani zdradzić, co oprócz gwiazd muzyki, takich jak Halina Mlynkova, Petr Kolář a Vašo Patejdl, będzie można jeszcze tego wieczoru obejrzeć?
Celem pierwszej części obchodów jest przedstawienie trzech miast partnerskich – Trzyńca, Bielska-Białej oraz Żyliny. Wszystko to odbędzie się w formie konkursu pomiędzy poszczególnymi miastami. Współzawodniczyć będą trzy trzyosobowe drużyny. Mogę zdradzić, że Trzyniec będzie reprezentowała np. Markéta Konvičková, która również zaśpiewa. Obejrzeć będzie można też film na temat Trzyńca. No a w drugiej części będzie koncert gwiazd – polskiej Haliny Mlynkovej, czeskiego Petra Kolářa oraz słowackiego Vaša Patejdla.
Na koniec muszę zadać jedno pytanie. Kiedy zamykano szkołę na Tarasie, miasto obiecało stworzyć centrum polskiego szkolnictwa. Trochę czasu już upłynęło. Obietnica ta zostanie zrealizowana?
Wyobrażenia były też takie, że we współpracy z konsulatem uda się załatwić większą sumę środków na zrealizowanie za jednym zamachem całego projektu centrum polskiego szkolnictwa. Na razie takich środków nie udało się zyskać, zatem obietnicę spełniamy stopniowo. Budżet Trzyńca na inwestycje wynosi rocznie ok. 30-40 milionów koron. Inwestycje związane z budową obwodnicy Trzyńca kosztować nas będę ok. 60 milionów koron. Oczywiście nie oznacza to, że nie będziemy przez kilka lat inwestować w rozwój miasta. Modernizacja sali gimnastycznej w polskiej szkole będzie kosztowała ok. 4 milionów koron. Zobowiązaliśmy się do tego, że przez najbliższe wakacje ją przeprowadzimy. Remontu doczekała się szkoła na ul. Kopernika, w Oldrzychowicach wybudowaliśmy parking i nowy przystanek naprzeciwko polskiej szkoły, dociepliliśmy budynek, wymieniliśmy okna i zrobiliśmy nowe otynkowanie. Również na ul. Dworcowej teraz przez wakacje przeprowadziliśmy duży remont. Nie udało się zyskać pieniędzy na to, by centrum polskiego szkolnictwa wybudować za jednym zamachem, ale staramy się małymi krokami obietnicę daną Polakom w Trzyńcu wypełniać.

Tagi: , , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



 

NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
W TWOJEJ SKRZYNCE!

 

DZIĘKUJEMY!

Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego