Sierota lepszy od Brazylijczyków

TRZYNIEC – Żaden z pięciu Brazylijczyków grających za Litomierzyce nie został bohaterem meczu czeskiej ekstraklasy futsalu, w którym Trzyniec pokonał Litomierzyce 6:4. Został nim trzyniecki zawodnik Dariusz Sierota

SKP STAL TRZYNIEC – GARDENLINE LITOMIERZYCE 6:4

Spotkanie nowicjuszy wyczekujących pierwszego zwycięstwa zakończyło się sukcesem Trzyńczan.

W inauguracyjnym meczu ekstraklasy podopieczni Andrei Bucciola, włoskiego szkoleniowca mieszkającego od kilku lat w Polsce, dosłownie się skompromitowali, przegrywając na własnym parkiecie z Benagiem (największy faworyt rozgrywek) 3:13.

W następnym meczu było o wiele lepiej, Trzyńczanie wywalczyli jeden punkt za remis w hali Sparty Praga (2:2). Komplet punktów po raz pierwszy zdobyli w trzeciej kolejce, pokonując Litomierzyce. Drugi z benjaminków ma w swoich szeregach aż pięciu futsalistów z Brazylii.

Jedynym obcokrajowcem broniącym barw Trzyńca jest polski zawodnik Dariusz Sierota, który w drużynie spod Jaworowego gra już od kilku lat. I to właśnie 25-letni wychowanek Rekordu Bielsko-Biała zabłyszczał w ostatnim meczu, do dwu zdobytych bramek dołączył dwie asysty.

Trzyniec prowadził nad Litomierzycami już 5:1. gościom udało się obniżyć na 5:4, kropkę nad i postawił bramkarz Trzyńca Sikora celnym trafieniem przez całe boisko.

W piątek od godz.20.00 futsaliści Trzyńca w hale STaRS podejmować będą Slavię Praga.

BRAMKI I ASYSTY: 9. Kantor (Sierota), 17. Sierota (Slavík), 17. Sierota (Kantor), 22. Slavík (Kantor), 30. Hudzieczek (Sierota), 38. Sikora – 29. Taverna (Silva), 30. Goncalves (Grolli), 31. Sedláček (Silva), 34. Goncalves (Silva). Sędziowali: Gasnárek, Štipčák, ŻK: Baron – Silva, Taverna. Widzów: 325. Do przerwy: 3:0.

TRZYNIEC: Sikora – Baron, Buryan, Blahut, Samek – Sierota, Kantor, Slavík, Hudzieczek – Kalfas. Trener: Bucciol.

(BA)