JABŁONKÓW / Tegoroczna edycja balu ostatkowego MK PZKO w Jabłonkowie znowu odbyła się pod znakiem papuci. Na początku prezes MK PZKO Jan Ryłko, który w tym roku przyszedł się bawić na bal z wnuczką, nawet żartował, że kto nie będzie miał tym razem kapci, zapłaci mandat.

    W kapciach goście nie bawili się od początku, założyli je dopiero o północy na wspólny walczyk papuciowy. Niektórzy dali przestrzeń swojej fantazji i kreatywności.

    – Stare kapcie po dziadku upiększyłam, każdy symbolizuje jedną porę roku – mówiła Iza Jachnicka, jedna z uczestniczek balu.

    Oryginanlne pantofle przywiezione z dalekiego Kirgistanu włożył senator Petr Gawlas.

    W programie zatańczył miejscowy zespół taneczny Rytmik, który też poprowadził wspólnego poloneza.

    W tym roku tradycyjnie przeprowadzono również konkurs o najlepsze pantofle, który wygrał Leszek Niedoba.

    AM

    Tagi: , , , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego