Czesława Rudnik
E-mail: redakcja@zwrot.cz
NYDEK / Aniela Kupiec z Nydku urodziła się 5 kwietnia 1920 roku. – W śmiergust – wspomina. – Mama mężowo żyła do 104 roków, a mama moja do 97 roków.
Jest nestorką wśród współczesnych twórców literatury regionalnej na Zaolziu. Trwa na posterunku i strzeże naszej gwary, całym swoim jestestwem egzemplifikując zasadność tezy o wartościach najwyższych, jakimi są przywiązanie do języka przodków, do ziemi jako matki-przyrody i matki-ojczyzny.
Należy do pokolenia literackiego, które potrafiło swe radości i niepokoje utrwalić słowem prozatorskim i poetyckim przy użyciu mowy autochtonów, mowy ludu, która jest jednym z głównych znaków rozpoznawczych tego regionu.
Talent pisarski Anieli Kupiec, wcześnie ujawniony, dojrzewał, odkryty przez Pawła Kubisza, podsycany przez Daniela Kadłubca, i wykrystalizował w wydaniach książkowych „Korzeni” (w 1981 r., zawierały także wiersze Ewy Milerskiej i Anny Filipek), „Malinowego świata” (1988) i opowiadań „Połotane żywobyci” (1997) oraz w podsumowującej publikacji „Po naszymu. Pieszo i na skrzidłach“ (2005, 2009).
Daniel Kadłubiec napisał: „Aniela Kupcowa zadziwia poetyckim uwzniośleniem rzeczy na pozór niepoetyckich, widzeniem rzeczy niezwykłych w rzeczach zwykłych, co łączy się z niepospolitą obrazowością, a także bajkową przejrzystością jej świata poetyckiego, uwydatniającą uniwersalia życiowe“.
Pani Anieli Kupiec składamy życzenia wielu dni w zdrowiu i nieustającego optymizmu życiowego.
Obszerny materiał o twórczości poetki ludowej z Nydku zamieścimy w kwietniowym „Zwrocie”.
Tagi: Aniela Kupiec, Anna Filipek, Ewa Milerska, Harcerski Krąg Seniora Zaolzie, harcerz, Karol Daniel Kadłubiec, mowa autochtonów, Paweł Kubisz, z Nydku