Z harfą przez świat

Kiedy po raz pierwszy miałam okazję słuchać na żywo koncertu harfowego, odebrałam go jako lekarstwo na duszę. Byłam oczarowana pięknem dźwięku wydobywającego się z tego instrumentu oraz jego wykonawczynią Ewą Jaślar-Walicką. To osoba z charyzmą, artystka światowej sławy przez wiele lat mieszkająca za granicą i koncertująca dla wielu znakomitych osobistości świata. Z harfą zwiedziła znaczną część globu ziemskiego. Oprócz licznych sukcesów muzycznych Ewa Jaślar-Walicka notuje sporo osiągnięć pedagogicznych, gdyż w tajniki gry na harfie wtajemnicza młode osoby z obu stron Olzy. W drugiej połowie lipca dwie jej uczennice wyjadą na Światowy Kongres Harfistów do Sydney w Australii, co jest ogromnym wyróżnieniem, bowiem wybrane zostały przez międzynarodowe jury spośród 24 młodych osób z całego świata. Założyła też Polskie Towarzystwo  Harfowe z siedzibą w Cieszynie i została jego prezesem. Przy tych wszystkich osiągnięciach pani Ewa pozostała osobą skromną, z którą rozmowa jest istną przyjemnością.

Dlaczego pani wybrała właśnie harfę?
Od dziecka grałam na fortepianie jak moje wszystkie koleżanki. W wieku lat trzynastu, kiedy zaczyna się poszukiwanie własnej tożsamości, zaczęłam interesować się harfą. Chciałam być inna od pozostałych i wybrałam ten niecodzienny instrument. Miałam szczęście, bo harfa była w szkole. No i tak mi zostało.

Jak to się dzieje, że człowiek wiąże się z harfą na całe życie i zostaje wirtuozem?

Chyba tak samo jak w każdym innym zawodzie, np. chirurga czy inżyniera. Jeśli mamy to szczęście, że nasz zawód jest również naszą pasją, to dużo czasu spędzamy nad doskonaleniem swoich umiejętności. Sprawia nam to radość i satysfakcję z dobrze spędzonego czasu. A rezultaty przychodzą same, bo są tych starań wynikiem.

(EŚ)

Całą rozmowę z Ewą Jaślar-Walicką można przeczytać w czerwcowym numerze „Zwrotu”. Najnowsze numery miesięcznika są do nabycia: w księgarni w Czeskim Cieszynie (przy ul. Czapka), w kiosku w Trzyńcu (obok apteki Dr. MAX), w Bystrzycy (obok Tesco), w Gródku (sklep gospodarstwa domowego), w Nawsiu (kiosk na dworcu kolejowym), w Jabłonkowie (kiosk na rynku). Prenumeratę „Zwrotu” w wersji elektronicznej można nabyć tutaj, a w wersji papierowej pod adresem: info@zwrot.cz