Na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego leży Zabytkowa Kopalnia Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu, którą z Zaolzia zaliczyć można podczas jednodniowej wyprawy. Przystosowana została do organizowania imprez kulturalnych, ale przede wszystkim jest skansenem i muzeum górniczym, udostępnionym dla zwiedzających.

    – Guido to unikat na skalę światową – wprowadza w tematykę przewodnik – gdyż zachowane wyrobisko nie ma odpowiednika w innych tego rodzaju skansenach. Turyści oglądają najpierw eksponaty zgromadzone na powierzchni. Są to urządzenia przez lata używane w kopalniach, np. elektrowóz, wagoniki, maszyna wyciągowa z 1927 r. Ale największą atrakcją są przechadzki pod ziemią.

    kopalniaGuido3Poziom 170 metrów pod ziemią to trasa łatwiejsza, o długości ok. 400 m, przystosowana do zwiedzania również przez osoby niepełnosprawne, mogą ją przejść nawet najmniejsze dzieci z opiekunami. Zaprezentowana tam została historia śląskiego górnictwa i metody wydobycia węgla z przełomu XIX i XX wieku. To wędrówka w czasie z efektami audiowizualnymi, słychać rozmowy górników, stukot kopyt i rżenie koni, które pracowały w kopalni do 1956 r., piski szczurów, trzeszczenie stropów. Odtwarzane są filmy archiwalne, jest kaplica, ale mało jest węgla.

    – Odwiedzający kopalnię pytali o węgiel – tłumaczył na otwarciu dla turystów poziomu 320 m pod ziemią ówczesny dyrektor kopalni Eugeniusz Kentnowski. – Żeby zaspokoić ich apetyty, żeby mogli się zmęczyć, ubrudzić, nawdychać pyłu, przeżyć to, co przeżywają górnicy, zdecydowaliśmy się zejść niżej. Na tym poziomie kontakt z węglem jest non stop, można go wziąć do ręki. Chcemy pokazać, jak wyglądała transformacja myśli technicznej od prymitywnych przodków, pierwszych łopat aż po współczesność. Jak zmieniał się transport, od ręcznego aż po elektryczny.

    kopalniaGuido2Prawie 2 km ma trasa turystyczna na tym poziomie, wpuszczane są dzieci od lat 7. Trasa trudniejsza jest także dlatego, że starano się tu zachować klimat prawdziwej kopalni, tak jakby jeszcze przed chwilą wydobywano w niej węgiel. Bardzo przydaje się obowiązkowy płaszcz roboczy, kask i latarka, bo niektóre fragmenty korytarzy są niskie, wąskie i ciemne. Łatwo zakopnąć czy uderzyć się w głowę. Można tu obejrzeć eksploatację wyrobisk od najstarszych czasów, obudowy drewniane, stalowe aż do zmechanizowanych, maszyny wrębówki, strugówki aż po współczesny kombajn przy pracy.

    Kopalnia posiada też tzw. poziom sztuki, oferujący wrażenia artystyczne. Część komór podziemnych zamieniona została w sale konferencyjne, restauracyjne, jest kino, teatr, galeria. Odbywają się tu liczne imprezy kulturalne, koncerty, spotkania itd. I serwowana jest m.in. kuchnia śląska z typowym dla tego regionu zestawem obiadowym: kluski śląskie, rolada i modro kapusta.

    kopalniaGuido4Kopalnia zabytkowa Guido nazwę wzięła od imienia swego założyciela. Hrabia Guido Henckel von Donnersmarck otworzył ją w 1855 r. Prace wydobywcze prowadzono w niej do 1904 r. Po II wojnie światowej, kiedy Zabrze znalazło się w granicach Polski, należała do nieczynnego rejonu kopalni Makoszowy. Dopiero w 1967 r. przekształcono ją w kopalnię doświadczalną M-300 i testowano w niej nowe maszyny i urządzenia wydobywcze.

    W 1982 r. powstał skansen górniczy Guido, jednak problemy finansowe w latach 90. spowodowały, że planowano zasypanie kopalni. Udało się jednak przełamać złą passę i w 2007 r. wznowiono działalność podziemnego skansenu. 14 czerwca 2007 r. nastąpiło uroczyste otwarcie dla turystów poziomu 170 m, a 4 grudnia 2008 r. poziomu 320 m.

    (CR)

    Tagi: , , , , , ,

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama

      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego