Trzyniec chce być „fajnym” miastem

TRZYNIEC / Wszechogarniającą szarość hutniczego miasta mają ożywić kolorowe elementy małej architektury. Podzielą miasto na swoich zwolenników i przeciwników?

Jeszcze w tym roku przed Domem Kultury Trisia i przed zmodernizowaną biblioteką pojawią się duże bryły ze sztucznego tworzywa, które będą służyć jako ławeczki, ale też np. jako elementy do zabaw dla dzieci. Można z nich ułożyć chociażby mały labirynt.

Ciekawa będzie też ich kolorystyka – przed biblioteką pojawią się 4 różowe, na rynku przed Domem Kultury Trisia będzie 30 czerwonych, żółtych i niebieskich. Skąd pomysł na takie, a nie inne rozwiązanie architektoniczne? Miasto zainspirowało się w Wiedniu, gdzie znajdują się podobne elementy. Dla Trzyńca wyprodukuje je ta sama firma. Trzyniec przeznaczy na nie około 2 mln koron.

(HS)