Halina Szczotka
E-mail: halina.szczotka@zwrot.cz
REGION / Wprowadzenie elektronicznej ewidencji przychodów (EET) spędza sen z powiek niejednego prezesa Miejscowego Koła PZKO. Większość zadaje sobie pytanie – dotyczy nas ten obowiązek, czy nie?
Okazuje się, że odpowiedź wcale nie jest łatwa. Zarząd Główny PZKO zwrócił się zatem do Urzędu Skarbowego z prośbą o rozwianie podstawowych wątpliwości i właśnie otrzymał odpowiedź. List Urzędu Skarbowego Biuro ZG PZKO przesłało do wszystkich prezesów.
– Niestety nie możemy udzielić jednej ogólnej odpowiedzi dla wszystkich Kół. To, czy je dotyczy obowiązek prowadzenia elektronicznej ewidencji przychodów, zależy bowiem od wielu kwestii – tłumaczy Magda Tomeczek, ekonom ZG PZKO.
Zależy głównie od wysokości dochodów Koła oraz od ich rodzaju. Jeśli Koło w ciągu roku nie ma przychodów w gotówce większych niż 175 tys. koron, albo nie przekroczyły one 5 proc. całkowitych dochodów, organizacja nie musi prowadzić elektronicznej ewidencji.
Wiele zależy też od tego, o jakie dochody chodzi. Miejscowe Koła mają przychody ze sprzedaży biletów, ze sprzedaży jedzenia i napojów na swoich imprezach. Niektóre zarabiają też wynajmując Domy PZKO, inne sprzedają swoje publikacje, itp. Dochody mają też zespoły PZKO, np. za występy na najróżniejszych imprezach.
Tutaj jest prosta zasada – jeśli dany dochód jest związany z działalnością statutową organizacji, nie podlega ewidencji. I tak np. nie trzeba ewidować elektronicznie dochodów ze sprzedaży biletów na imprezy, ze sprzedaży publikacji.
Ewidencji podlegają natomiast np. wpływy z wynajmu pomieszczeń, ze sprzedaży jedzenia i napojów na imprezach.
Temat zostanie na pewno podniesiony na najbliższym Konwencie Prezesów. Magda Tomeczek dodaje, że prezesi, którzy w przesłanym liście nie znaleźli odpowiedzi na swoje pytania, mogą przesłać swoje wątpliwości na maila zg@pzko.cz. Biuro ZG PZKO postara się uzyskać stanowisko Urzędu Skarbowego.
Tagi: EET, elektroniczna ewidencja dochodów, elektroniczna ewidencja przychodów, Urząd Skarbowy, ZG PZKO
Komentarze