WĘDRYNIA / W sobotę 26 października w Wędryni odbyła się szósta edycja badmintonowego turnieju polonijnego Gorol Cup 2024. Ponad 60 zawodników z Europy – z Hamburga, Wiednia, Warszawy oraz oczywiście z Zaolzia – spotkało się w hali Vitality, by walczyć o jak najlepsze wyniki. Emocje sięgały zenitu, a atmosfera rywalizacji łączyła zawodników pasjonujących się tą dynamiczną dyscypliną.

    Historia spotkań: od przyjaźni po sportową rywalizację

    Początki polonijnych turniejów w badmintonie Gorol Cup sięgają 2018 roku, kiedy to podczas Igrzysk Polonijnych drużyna badmintonowa z Hamburga, Bisons z Wiednia oraz reprezentacja Zaolzia zawiązały wyjątkową przyjaźń. Wspólnie ustalili, że w latach, w których igrzyska nie są organizowane, będą spotykać się na polonijnych turniejach badmintona. Pierwsze takie zawody odbyły się właśnie w Hamburgu, a 3-dniowe wydarzenie miało na celu nie tylko sportową rywalizację, ale i pogłębianie więzi.

    Po turnieju w Hamburgu, odbyły się kolejne edycje w różnych miastach, w tym roku po raz drugi impreza wróciła na Zaolzie.

    Sportowa rywalizacja i towarzyska integracja

    Zawodnicy na korcie dali z siebie wszystko, prezentując nie tylko świetną formę, ale i ducha sportowej rywalizacji. Podczas turnieju Gorol Cup 2024 zawodnicy mierzyli się w singlach, deblach oraz mikstach. Rywalizacja w singlach pozwoliła uczestnikom na indywidualne popisy umiejętności, gdzie każdy punkt był wynikiem osobistej determinacji.

    Z kolei w deblach liczyła się nie tylko technika, ale i doskonała współpraca między partnerami. Miksty dodały turniejowi wyjątkowej dynamiki, gdy pary mieszane – kobieta i mężczyzna – musiały zgrać się na korcie, by jak najlepiej wykorzystać swoje atuty.

    Pierwsze miejsce wywalczyło Zaolzie

    Po zaciętych zmaganiach tytuł mistrza zdobyła drużyna Zaolzia, pokonując reprezentację Warszawy. Trzecie miejsce przypadło Hamburgowi, a czwarte – drużynie z Wiednia. Ostatecznie jednak to nie wyniki były najważniejsze, lecz spotkanie miłośników badmintona z różnych stron Europy, którzy łączy wspólna pasja.

    – Ten turniej to dla nas przede wszystkim czas spotkań i integracji. Choć każdy z nas walczył o jak najlepszy wynik, największą wartością jest możliwość wspólnego spędzenia czasu – podsumował Alois Martynek, jeden z organizatorów turnieju.

    Turniej w badmintonie jako przykład polonijnej jedności

    Wieczorem, w Domu Polskim w Bystrzycy, odbyło się uroczyste ogłoszenie wyników, które przerodziło się w pełne serdeczności spotkanie towarzyskie. Turniej Gorol Cup stał się doskonałą okazją do wymiany doświadczeń, nawiązania nowych znajomości i wzmacniania polonijnych więzi. Dzięki wspólnej pasji do badmintona uczestnicy rywalizują nie tylko na korcie, ale także wzajemnie się wspierają, czerpiąc radość z każdej chwili spędzonej razem.

    – Turniej był zorganizowany z ogromną dbałością o szczegóły, a miejsce naprawdę nas zachwyciło! Wspaniały kompleks sportowy, świetny system liczenia punktów – organizatorzy zasługują na najwyższe pochwały. System liczenia punktów sprawdził się świetnie, a malownicza okolica Wędryni tylko dodawała uroku całemu wydarzeniu. Za rok zapraszamy wszystkich do Wiednia, gdzie odbędzie się siódma edycja naszego polonijnego turnieju badmintona – zdradził Henryk Sojka z Wiednia.

    – Jesteśmy z Hamburga, gdzie polonijni miłośnicy badmintona spotykają się regularnie, trenują i z pasją przygotowują do takich turniejów, jak ten w Wędryni – powiedział Dariusz Wenta z Hamburga. – To już nasza druga wizyta na Zaolziu i muszę przyznać, że ten region naprawdę ma swój urok. Pogoda jest doskonała, a okolica zachwyca – zwiedziliśmy Cieszyn i kilka innych miejsc, które zrobiły na nas ogromne wrażenie. Oczywiście walczymy o dobre miejsca, ale tak naprawdę najważniejsze jest spotkanie z przyjaciółmi, rozmowy i wspólna pasja do badmintona.

    – To nasza druga wizyta na Zaolziu, atmosfera jest tu naprawdę wyjątkowa – mówi Edward Ciesielski z Warszawy. – Świetne towarzystwo, wspaniale przygotowana hala sportowa i dopracowana organizacja sprawiają, że aż chce się wracać. Cała okolica ma swój urok, więc naprawdę warto tu przyjeżdżać!

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Reklama
      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego