SUCHA GÓRNA / Majowe (6 maja) spotkanie Klubu Chłopa MK PZKO w Suchej Górnej miało wyjątkowy charakter. Tym razem nie tylko żartowano i wspominano, ale przede wszystkim dziękowano – i to w sposób szczególny. Zygmunt Czernek, długoletni dyrektor Domu Kultury „Metalowiec” w Bielsku-Białej, został przyjęty do grona honorowych członków Klubu. Decyzję podjęto jednogłośnie na wniosek prezesa Józefa Klimasa. Wyróżnienie to przyznano za ponad 30 lat owocnej współpracy z MK PZKO i wkład w budowanie polsko-polskich więzi po obu stronach Olzy.

    W uzasadnieniu podkreślono wieloletnie zaangażowanie Czernka we współpracę z MK PZKO w Suchej Górnej, której początki sięgają lat 80. XX wieku. Dzięki jego otwartości i inicjatywie artyści z obu stron granicy spotykali się na festiwalach, balach i koncertach. Z czasem nawiązano również osobiste przyjaźnie, a polska społeczność z Zaolzia zyskała w Bielsku-Białej życzliwego i aktywnego partnera.

    Współpraca zapoczątkowana przez harcerzy

    Jak wspominał Zygmunt Czernek, współpraca została zapoczątkowana przez harcerzy: Józefa Radonia i Tadeusza Górala z Hufca Beskidzkiego oraz Władysława Sztebla, który kierował harcerstwem polskim po stronie czechosłowackiej. – To oni zainicjowali spotkanie, które odbyło się 15 kwietnia 1986 roku w Bielsku-Białej. Byłem wtedy dyrektorem Domu Kultury „Metalowiec” i miałem już pod opieką chór męski Harfa – wspominał Czernek.

    Przyjazd delegacji z Suchej Górnej zaskoczył jego przełożonego, który zabrał tłumacza, spodziewając się konieczności porozumiewania się po czesku. – Oczywiście była konsternacja, bo wszyscy mówili po polsku. Atmosfera była jak w jednej rodzinie – opowiadał z uśmiechem. Spotkanie to rozpoczęło długoletnią i intensywną wymianę artystyczną pomiędzy oboma środowiskami.

    Artystyczne więzi i wspólne jubileusze

    Z biegiem lat współpraca się rozwijała. Do Suchej Górnej przyjeżdżały kolejne zespoły z Bielska-Białej – chóry, orkiestry, grupy taneczne. – Można powiedzieć, że przewinęły się tu niemal wszystkie zespoły skupione przy Bielskich Placówkach Kultury – mówił Czernek. Artyści z Zaolzia także prezentowali się w Bielsku.

    – Nasze przyjazdy zawsze poprzedzała wizyta pod pomnikiem Żwirki i Wigury, gdzie graliśmy i śpiewaliśmy patriotyczne pieśni. To był dla nas ważny gest – podkreślił. W kolejnych latach, gdy „Metalowiec” przeszedł pod struktury Bielskiego Centrum Kultury, a następnie Miejskiego Domu Kultury, współpraca zyskała nowy wymiar.

    Zacieśniły się również kontakty między samorządami – Bielskiem-Białą a Suchą Górną. – W 2005 roku z okazji jubileuszu 700-lecia Sucha Górna gościła prezydenta Jacka Krywulta. To już był inny poziom relacji – wspominał Czernek. Z czasem, gdy Dom Kultury „Metalowiec” został zlikwidowany, aktywność instytucjonalna wygasła, lecz pozostały relacje osobiste. – To już nie była tylko współpraca instytucji. Nadal współpracowały zespoły, były to też przyjaźnie, które trwają do dziś – dodał.

    Spotkanie pełne wzruszeń i wspomnień

    – Nie spodziewaliśmy się, że po tylu latach znajdziemy się w takiej sytuacji, że będziemy w gronie tych osób, które współtworzyły tę jakże owocną współpracę – mówił ze wzruszeniem Zygmunt Czernek. Z rąk Józefa Klimasa odebrał dyplom i klubową koszulkę, zaś jego żona Krystyna otrzymała dyplom honorowego gościa. Spotkanie uświetniła pełna humoru prezentacja multimedialna przygotowana przez Bronisława Zydra.

    Dla członków MK PZKO z Suchej Górnej było to nie tylko spotkanie wspomnieniowe, ale też wyraz wdzięczności wobec tych, którzy przez lata wspierali zaolziańskie inicjatywy i kulturę. Czernek – jak podkreślali obecni – nigdy nie traktował współpracy jak formalnego obowiązku, lecz jako szczerą relację i most między ludźmi.

    Kim są chłopy z Suchej Górnej?

    Klub Chłopa, działający przy MK PZKO w Suchej Górnej, to wyjątkowa inicjatywa, formalnie powołana w 2012 roku, ale z tradycją sięgającą znacznie wcześniej. – Chłopi od zawsze się schodzili, pracowali przy Domu PZKO, planowali, rozmawiali. A że panie miały swój Klub Kobiet, pomyśleliśmy, że i chłopy powinny mieć coś własnego – mówi prezes Józef Klimas. Klub spotyka się w każdy pierwszy wtorek miesiąca i liczy obecnie 23 członków.

    Spotkania mają stały przebieg: omówienie spraw bieżących, składki, życzenia dla jubilatów, wspólna kolacja przygotowana przez klubowego kucharza, a czasem i trochę sportu – m.in. turnieje rzutek czy zawody strzeleckie. Klub organizuje również wycieczki i bierze udział w wydarzeniach gminnych.

    Ma nawet własne koszulki – zielone, z nazwą „Klub Chłopa PZKO Sucha Górna”. – Pomysł wyszedł od chłopów. Ktoś rzucił hasło i zrealizowaliśmy – opowiada prezes.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA

      REKLAMA Reklama
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego