Krzysztof Rojowski
E-mail: krzysztof@zwrot.cz
Mimo wysokiej porażki ze Slavią Praga, MFK Karwina jest już pewna co najmniej 9. miejsca na koniec sezonu! Cenną wygraną z kolei zanotował ostrawski Banik, który za tydzień przed własną publicznością będzie bronił trzeciego miejsca na koniec sezonu zasadniczego.
Gol w ostatniej akcji meczu na wagę trzech punktów
Banik w sobotę (12 kwietnia) pojechał do Pragi na mecz z tamtejszą Duklą, zajmującą czternaste miejsce w lidze. Dla faworyzowanych przyjezdnych nie był to jednak łatwy mecz. Wprawdzie w dwudziestej minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Jiříego Bouli, ale w doliczonym czasie gry pierwszej połowy gospodarze wyrównali – z karnego trafił Jakub Hora. Ekipa z Bazalów szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła dopiero w ostatniej akcji spotkania – w polu karnym świetnie znalazł się Michal Frydrych, który zapewnił swojej drużynie trzy punkty.
– Odważę się powiedzieć, że od pierwszej minuty szliśmy zdecydowanie po to zwycięstwo. Zatrzymała nas bramka wyrównująca, ale już w pierwszej połowie mieliśmy sporo sytuacji. Powinniśmy byli być bardziej precyzyjni i mogliśmy rozstrzygnąć ten mecz wcześniej. Potem to była walka o przełamanie. Dukla dobrze się broniła, było ciężko. Ale drużyna naprawdę o to zwycięstwo walczyła i została nagrodzona. Czasem to przychodzi wcześniej, czasem dopiero na końcu – komentował mecz trener Pavel Hapal.
Przed Banikiem jeszcze ostatni mecz sezonu zasadniczego – w najbliższą sobotę (19 kwietnia) przed własną publicznością mierzyć się będzie z Bohemians Praga. Klub z Ostrawy obecnie zajmuje trzecie miejsce w lidze, traci punkt do Viktorii Pilzno i ma dwa oczka przewagi nad Spartą Praga. Potem przyjdzie czas na bezpośrednie mecze z czołową szóstką ligi, które wyłonią mistrza i „pucharowiczów”.
Wysoka porażka, ale historyczny sukces
Od sezonu 2015/2016, kiedy klub z Karwiny po raz pierwszy grał w najwyższej czeskiej klasie rozgrywkowej, nigdy nie zdarzyło mu się finiszować wyżej niż na 10. miejscu. W tym roku MFK może być pewne poprawy najlepszego miejsca o co najmniej jedną pozycję – na jedną kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego mają cztery punkty przewagi nad dziesiątą Mladą Bolesławią i 11. Bohemians Praga.
Historyczny wynik udało się osiągnąć mimo porażki 0:4 ze Slavią Praga, o której szerzej pisaliśmy w tym artykule.
Przed piłkarzami trenera Martina Hyskego ostatni mecz sezonu zasadniczego – w sobotę (19 kwietnia) na wyjeździe zmierzą się ze Slovanem Liberec. Karwina do ósmej Sigmy Ołomuniec i siódmego Hradca Kralowe traci dwa punkty, więc ma szanse na poprawienie swojej pozycji w tabeli. Po zakończeniu sezonu zasadniczego drużyny z miejsc 7-10 mierzyć się będą w systemie pucharowym (7. z 10., 8. z 9.). Zwycięzca gra jeszcze jeden mecz – z piątą drużyną grupy mistrzowskiej, a stawką jest udział w eliminacjach Ligi Konferencji.