Beskidy przygotowują się na wiosnę. Ostatni weekend dla narciarzy

To prawdopodobnie ostatni narciarski weekend mijającego sezonu w Beskidach, zjeżdżać będzie można na Skrzycznem w Szczyrku i Soszowie w Wiśle – poinformowali właściciele ośrodków. W sobotę po przeglądzie technicznym ruszy kolej na Żar w Międzybrodziu Żywieckim.

Ośrodek Skrzyczne jednoznacznie wskazał, że w najbliższy weekend narciarze będą mieli ostatnią szansę skorzystać z dostępnych tras narciarskich. W poniedziałek rozpocznie się tam wiosenny przegląd kolei linowej. Z kolei w Soszowie PAP dowiedziała się, że nie jest wykluczone, iż pożegnanie z sezonem nastąpi dopiero za tydzień.

Można wyjechać na Czantorię

Polskie Koleje Linowe podały, że od soboty turyści wyjadą już koleją linowo-terenową na górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim. Tam zakończył się obowiązkowy przegląd techniczny przed sezonem wiosenno-letnim. W weekend wyjechać można będzie też na Czantorię w Ustroniu. Mimo trwającej konserwacji kolej działa w soboty i niedzielę.

Toczą się konserwacje pozostałych kolei w Beskidach. Do połowy kwietnia potrwa ona na Mosornym Groniu w Zawoi. Od 18 kwietnia normalnie funkcjonowały będą kanapy na Czantorię, a trzy dni później ruszą gondole na Szyndzielnię. Także na Halę Skrzyńską będzie można wyjechać w święta wielkanocne. 30 kwietnia rusza kanapy na Dębowiec w Bielsku-Białej. Nie ma dokładnego terminu uruchomienia kanap na Skrzyczne. Ma się to stać prawdopodobnie 26 kwietnia.

Podczas przeglądów konserwatorzy sprawdzają między innymi stan części ruchomych kolei, prześwietlają liny nośne i wymienią zużyte części. (PAP)