Sylwia Grudzień
E-mail: sylwia@zwrot.cz
W tym roku gośćmi specjalnymi Gorolskiego Święta będzie Zespół Regionalny „Wilamowice” i Stowarzyszenie „Wilamowianie”. W ciągu dwóch dni (2-3 sierpnia) uczestnicy najważniejszej imprezy folklorystycznej na Zaolziu będą mogli zapoznać się z unikalną kulturą mieszkańców Wilamowic.
Pierwszą okazją do zaznajomienia się z kulturą wilamowską będzie seminarium etnograficzne „Nie jyny z naszi dzichty”, które odbędzie się już w piątek 2 sierpnia o godzinie 15.30 w Domu PZKO w Jabłonkowie. Spotkanie poprowadzi Leszek Richter – prezes Sekcji Ludoznawczej Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Czeskim Cieszynie.
Seminarium etnograficzne
Jako pierwszy wystąpi Tymoteusz Król z Instytutu Slawistyki PAN i Centrum Studiów Regionalnych Uniwersytetu Ostrawskiego z prelekcją „Wielokulturowość i wielojęzyczność gminy Wilamowice z perspektywy historycznej i etnograficznej”. Następnie Paweł Szutow ze Stowarzyszenie „Wilamowianie” opowie o folklorze w języku wilamowskim. Na koniec Justyna Majerska-Sznajder z Muzeum Kultury Wilamowskiej wygłosi referat „Kultura materialna obszaru gminy Wilamowice”. Organizator przewidział również czas na dyskusję.
– Na Gorolski Święto zaprosił nas Leszek Richter. Gościliśmy go jakieś dwa lata temu podczas jednej z naszych konferencji naukowych. Konferencji towarzyszyła degustacja wilamowskich potraw, występował również Zespół Regionalny „Wilamowice”. Wtedy Leszek stwierdził, że wpasowalibyśmy się z takim programem na Gorola – powiedział naszej redakcji Tymoteusz Król.
Wesele wilamowskie, warsztaty i degustacja tradycyjnych potraw
Tego samego dnia na scenie w Lasku Miejskim w godzinach wieczornych wystąpi Zespół Regionalny „Wilamowice”. Z kolei o 19.00 będzie można spróbować tradycyjnych potraw na stoisku w Lasku Miejskim. Natomiast w sobotę 3 sierpnia o godzinie 13.00 odbędą się warsztaty tańców wilamowskich.
– Podczas piątkowego występu skupimy się na fragmencie wesela wilamowskiego, na tzw. tańcowaniu przodów. Była to wilamowska tradycja polegająca na tym, że tym, którzy tańczyli, polewało się i przynosiło jedzenie. W piątek będzie można również spróbować tradycyjnych potraw przygotowanych przez Stowarzyszenie „Wilamowianie” i miejscowe Koło Gospodyń. Będą też warsztaty tkackie dla dzieci i szkoła tańca. Będzie nas około sześćdziesięciu osób, w tym burmistrz Wilamowic – zapowiedział Tymoteusz Król.
– Na Gorolskim Święcie będziemy po raz pierwszy. Niestety rok temu nie mogliśmy przyjechać całą grupą. Wysłaliśmy jedynie kilkuosobowy „zwiad” – w tym cztery panie w strojach. Po powrocie nasza delegacja orzekła, że będzie dużo roboty, ale warto. Bardzo się cieszymy, że możemy wziąć udział w Gorolskim Święcie. Zresztą moi przodkowie pochodzą z Zaolzia. Mój pradziadek pochodził z Rychwałdu – dodał Tymoteusz Król.
Poczucie odrębności kulturowej wśród wielu mieszkańców Wilamowic zachowało się do dzisiaj
Wilamowianie to grupa etnograficzna zamieszkująca liczące ponad trzy tysiące mieszkańców miasto Wilamowice, leżące w połowie drogi między Bielskiem-Białą a Oświęcimiem. Głównymi wyznacznikami tożsamości Wilamowian jest język wilamowski, który w powszechnym użyciu był do zakończenia drugiej wojny światowej, strój regionalny i lokalne tradycje. Wszystkie te elementy kulturowe sprawiły, że Wilamowianie wyróżniali się w ciągu wieków na tle swoich sąsiadów. Poczucie odrębności kulturowej wśród wielu mieszkańców Wilamowic zachowało się do dzisiaj, mimo to, że językiem wilamowskim posługuje się dziś zaledwie 25 osób.
Teorii na temat pochodzenia unikalnej kultury wilamowskiej jest wiele. Jedna z nich głosi, że Wilamowianie są potomkami osadników, którzy przybyli na te tereny z Europy Zachodniej w XIII wieku. Według lokalnej legendy Wilamowianie pochodzą z Flandrii lub Holandii. Wpływy kulturowe z dalekich stron można do dziś dostrzec w niezwykle bogatym stroju wilamowskim, którego elementy przywożone były ze Stambułu, Paryża, Grazu i Wiednia.
Tradycje wilamowskie podtrzymywane są do dziś przez Zespół Regionalny „Wilamowice”, Stowarzyszenia „Wilamowianie” i niedawno powstałe Muzeum Kultury Wilamowskiej.






