Wielopokoleniowa zabawa na Bystrzyckim Zlocie: Strefa Dziecka strzałem w dziesiątkę [zdjęcia]

BYSTRZYCA / W tym roku nowością na Bystrzyckim Zlocie była Strefa Dziecka. Zlokalizowana na placu między szkołami, okazała się strzałem w dziesiątkę, zapewniając najmłodszym mnóstwo atrakcji i radości.

– Chcieliśmy zmienić koncepcję imprezy na wielopokoleniową, dlatego przesunęliśmy termin na początek czerwca. Naszym celem było, aby na Zlocie bawiły się wszystkie generacje – dzieci, rodzice, dziadkowie, młodzież, studenci – wyjaśniła Renata Polok, prezes bystrzyckiego PZKO.

Organizatorzy zadbali o różnorodne atrakcje dla najmłodszych uczestników. W Strefie Dziecka na maluchy czekało malowanie twarzy, strefa NERF, która ucieszyła szczególnie chłopców, dmuchane zamki oraz zabawy z Klaunem Malinką. Dzieci mogły także cieszyć się z tworzenia baniek mydlanych oraz spotkania ze Smokiem Stalowników.

Malowanie pocztówek, smaczne przekąski

Ciekawą aktywnością było malowanie pocztówek z motywem Zlotu, które cieszyło się dużym zainteresowaniem. Na dzieci czekały również smaczne przekąski, które dodawały energii do dalszej zabawy. Rodzice i dziadkowie mogli wygodnie usiąść na kolorowych, rozkładanych leżakach, skąd mogli obserwować swoje szczęśliwe dzieci.

Największą nagrodą dla organizatorów były jednak radosne uśmiechy dzieci, które szczęśliwe biegały od jednej atrakcji do drugiej, ciesząc się każdą chwilą spędzoną na Zlocie.

Z Praszywej na „Bystrzycki Zlot”

Wydarzeniem towarzyszącym imprezie Bystrzycki Zlot była też wycieczka organizowana przez członków Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego „Beskid Śląski” we współpracy z Drużyną Harcerską „Czarne Pantery”.

– W ramach tegorocznego Zlotu tylko ten jeden dzień można bylo zdobyć specjalnego jokera w zabawie turystycznej Przez kopce na Praszywej, którego można wymienić za jakikolwiek inny szczyt. Dodatkową atrakcją była możliwość treningu z Jolą Byrtus, która jest nie tylko utalentowaną sportsmenką, ale również inspirującym trenerem, który potrafi zarazić swoją pasją do sportu. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem jej profesjonalizmu i podejścia do treningu. Uczestnicy byli bardzo zadowoleni i już teraz wyrażają chęć wzięcia udziału w kolejnym treningu z Jolą. Z wycieczki skorzystało około 60 osób – zdradziła Andrea Szymeczek.

Zlot – impreza dla każdego

Bystrzycki Zlot udowodnił, że może być imprezą dla każdego – niezależnie od wieku. Dzięki wprowadzeniu Strefy Dziecka, udało się stworzyć przestrzeń, gdzie każdy członek rodziny mógł znaleźć coś dla siebie.