MILIKÓW / Niedzielę Wielkanocną w Milikowie tradycyjnie już spędzono teatralnie. Teatr Amatorski Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Milikowie-Centrum tym razem przedstawił dwie sztuki.

    Zanim jednak aktorzy weszli na scenę, widzowie mieli okazję podziwiać małych aktorów, którzy pod bacznym okiem Darii Hóty oraz Agaty Stonawskiej przedstawili zabawną scenkę na temat przyjęcia chrześcijaństwa przez Polaków. Pokazali, jakie wyjątkowe warunki musiał spełnić książę Mieszko przed swoim chrztem.

    Wydawać by się mogło, że temat tak poważny, jak narodziny chrześcijaństwa w Polsce, nie jest przeznaczony na materiał komediowy. Jednakże, twórcy tego spektaklu udowodnili, że można podejść do tej kwestii z humorem, nie tracąc przy tym głębi przekazu. Trójka małych aktorów: Helena Hóta, Sebastian Stonawski oraz Jakub Szpyrc tak doskonale wcieliła się w swoje role. Można więc śmiało powiedzieć, że teatr amatorski na Milikowie nie musi bać się o swoją przyszłość.

    Młodzież na scenie

    Potem scena należała do młodego pokolenia. Młodzi aktorzy zagrali „Noworoczne lawstory” Jarmili Chlebkowej, która pisze scenariusze dla teatru ze Śmiłowic. To był pierwszy występ młodszego zespołu aktorskiego w Milikowie. Aktorzy bardzo odpowiedzialnie podeszli do prób, spotykali się nawet trzy razy w tygodniu. Grą chcieli dorównać swym starszym, bardziej doświadczonym, kolegom. Trzeba przyznać, że zagrali wspaniale.

    – Napisałam już sześć sztuk dla teatru w Śmiłowicach. Inspirację czerpię z życia. Przez cały rok zapisuję różne wydarzenia i potem rzucam na papier. Młodzi aktorzy na Milikowie mnie bardzo mile zaskoczyli, bo zagrali naprawdę profesjonalnie – cieszyła się Jarmila Chlebková, autorka sztuki.

    Gra w teatrze amatorskim w Milikowie przechodzi z pokolenia na pokolenie. Rodzice aktorów, którzy pojawili się w spektaklu „Noworoczne lawstory”, grali albo jeszcze ciągle grają w teatrze w Milikowie. I tak w Niedzielę Wielkanocną na scenie można było zobaczyć nawet trzy pokolenia – najpierw w przedstawieniu najmłodszych wystąpił Sebastian Stonawski, potem jego wujek Damian Sikora w spektaklu „Noworoczne lawstory” a na koniec w sztuce „Inzerat” dziadek Sebastiana Kazimierz Sikora.

    Inzerat Jewki Trzyńczanki

    Na koniec wystąpili „starzy wyjadacze”, czyli aktorzy, których już od lat możemy oglądać w Milikowie. Wystawili spektakl specjalnie napisany dla nich przez Ewę Szczerbową, czyli Jewkę Trzyńczankę.

    – Tremę trochę miałam, obawiałam się, jak sztukę przyjmie publiczność, ale obawy zniknęły od zaraz, jak tylko aktorzy weszli na scenę, za co im niezmiernie dziękuję. Milikowscy aktorzy robią wspaniałą pracę, dzięki której ludzie się śmieją, bo tego śmiechu jest w dzisiejszym świecie bardzo mało. Dziękuję również Renacie Staszowskiej, dzięki której napisałam sztukę, bo samej by mi to do głowy nie przyszło. Jesienią milikowskie koło zaprosiło mnie na spotkanie i kiedy odchodziłam do domu, to mi Staszowska prawiła, dyć sprugujcie cosi napisać, co by szło dać na scenę. i zaraz po przyjściu do domu zaczęłam pisać – powiedziała Ewa Szczerbowa.

    Ostatnie przedstawienie tego dnia, pełne humoru i wyrafinowanych żartów, rozbawiło zgromadzonych do łez, potwierdzając niezwykły talent i wspaniałość aktorskiej obsady. Zespół teatralny, znany z doskonałego opanowania sztuki aktorskiej, ponownie udowodnił swoją klasę, bawiąc i wzruszając widownię. Nie tylko gra aktorska, ale również dobrze napisany scenariusz były kluczem do sukcesu tego wieczoru. Dialogi pełne dowcipu sprawiały, że widzowie reagowali spontanicznymi salwami śmiechu.

    – Bardzo się cieszę, że przyjęłam zaproszenie na dzisiejszy spektakl. Byłam bardzo zaskoczona poziomem gry aktorów, wszystko było profesjonalnie przygotowanie i nie żałuję, że tutaj przyjechałam. W aktorach jest niesamowity potencjał i widać, że robią to sercem – zdradziła Marzena Karwowska, wicekonsul.

      Komentarze



      CZYTAJ RÓWNIEŻ



      REKLAMA Walizki
      REKLAMA
      Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

      www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

      Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
      Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023-2024.
      Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego.