Redakcja
E-mail: redaktor@zwrot.cz
NIEBORY / Izba Tradycji przy Miejscowym Kole Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego pozyskała bezcenny dar w postaci archiwaliów po jednym z członków nieborowskiego koła. Zdjęcia, dokumenty i pocztówki po Karolu Pawlicy, nazywanym Samurajem z Nieborów, podarowała izbie Jadwiga Halicka z Cieszyna. W tym roku mija 140. rocznica jego urodzin.
– Dzięki tym pamiątkom dowiedzieliśmy się, kim w ogóle był Karol Pawlica. Wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że ktoś taki był członkiem naszego koła. Okazało się, że tuż po I wojnie światowej brał on udział w ratowaniu polskich dzieci z Syberii. W tym czasie w Rosji trwała wojna domowa, będąca wynikiem rewolucji bolszewickiej – warunki życia były straszne, panował głód, epidemie, bolszewicy mordowali ludność cywilną. Polskie dzieci najpierw trafiły do Władywostoku, a następnie przez Japonię, Stany Zjednoczone do Polski – powiedziała Halina Szczotka, prezes MK PZKO w Nieborach.
Jadwiga Halicka przekazała do zbiorów Izby Tradycji w Nieborach kilkadziesiąt archiwaliów – są wśród nich zdjęcia rodzinne z domu Karola Paliwcy w Nieborach, świadectwa szkole, zaświadczenia z pracy, zdjęcia z niewoli rosyjskiej, pocztówki z Japonii czy zdjęcia ”Samuraja z Nieborów” w otoczeniu dzieci syberyjskich.
Pamiątki po Karolu Pawlicy najpierw przechowywała jego siostrzenica
– Pani Jadwiga przekazała nam prawdziwy skarb. Najbardziej cenne są dla nas zdjęcia Pawlicy z Japonii oraz dziennik pobytu polskich sierot w Japonii prowadzony od 24 lipca do 8 września 1920 roku. Dzięki tym archiwaliom udało nam się odtworzyć koleje życia Pawlicy i odkryć, że w latach 1919-1921 brał on udział w bezprecedensowej akcji humanitarnej – powiedziała Sylwia Grudzień, opiekunka Izby Tradycji w Nieborach.
Archiwalia przekazane do Izby Tradycji należały do Karola Pawlicy. Po jego śmierci trafiły do jego siostrzenicy, a następnie do jej synowej – Jadwigi Halickiej.
– Chciałam, żeby wuj Karol został uhonorowany w Izbie Pamięci w Nieborach. Nie wiem, co by się z tymi wszystkimi pamiątkami stało po mojej śmierci. Wolę, jak to jest w dobrych rękach. Wuj Karol pochodził z Nieborów, był członkiem PZKO, więc ta izba jest idealnym miejscem. Wuja Karola poznałam, nie wiedząc jeszcze, że kiedyś wejdę do tej rodziny. Był już wtedy starszym człowiekiem, ale ciągle był wesoły i uśmiechnięty. Gdybym tylko wtedy wiedziała, że to taka wybitna postać… A gdy potem usłyszałam, co ten wuj Karol zrobił, to byłam pełna podziwu. Nie mogłam koło tego przejść obojętnie – powiedziała Jadwiga Halicka.
Prelekcja, pokaz kendo i origami
W związku z tym, że przekazanie pamiątek po „Samuraju z Nieborów” zbiegło się z okrągłą rocznicą urodzin bohatera – 12 marca 2024 roku minie 140. rocznica jego urodzin – nieborowskie koło PZKO zdecydowało się na zorganizowanie z tej okazji skromnego spotkania.
– Chcielibyśmy przedstawić postać Karola Pawlicy szerszej społeczności i podziękować pani Halickiej za przekazanie pamiątek. Podczas kwietniowego wydarzenia goście będą mieli niepowtarzalną okazję, żeby obejrzeć archiwalia, wziąć udział w pokazie kendo w wykonaniu Wiślańskiej Sekcji Kendo Genyroku. Będzie można też wysłuchać prelekcji Sylwii Grudzień na temat życia i działalności Karola Pawlicy. Dzieci w tym czasie będą mogły wziąć udział w warsztatach origami, które odbędą się w Izbie Tradycji nieborowskiego koła. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych! – powiedziała Halina Szczotka.
Więcej na temat bohatera kwietniowego spotkania można przeczytać w ostatnim (lutowym) numerze miesięcznika „Zwrot” w artykule autorstwa Sylwii Grudzień „Droga Samuraja. Życie Karola Pawlicy z Nieborów”.