Z poczty redakcyjnej
E-mail: info@zwrot.cz
W sobotę 27 stycznia odbył się już 5 z kolei Bal błędowicki. Po raz drugi do grona organizatorów dołączyli działacze z Macierzy Szkolnej błędowickej podstawówki.
Marek Bystroń jako konferansjer i gospodarz imprezy przywitał około stu balowiczów i poinformował, że „na sali jest ciepło!”. Nawiązał w ten sposób do ubiegłorocznego ostatniego opalania Domu PZKO węglem. W tym roku budynek jest już opalany nowoczesnymi kotłami gazowymi. Przebieg inwestycji za ponad 400 tys. koron mogli uczestnicy balu pooglądać na fotografiach.
Występ zespołu Błędowice
Bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza, które go zatańczył zespół Błędowice. Oprócz tego goście mogli obejrzeć też białego mazura w aranżacji Blanki Miętkiewicz. Taniec ten zespół Błędowice przygotował razem z warszawskim zespołem Woda na Młyn na wspólnych warsztatach w Katowicach. Po pierwszych występach tancerze zaprosili na parkiet gości balowych.
Balowicze mogli korzystać z trzech barów
Na balu bawiono się nie tylko w sali głównej, gdzie do tańca przygrywał premierowo DJ Bogdan Bartnicki. Goście mogli korzystać też z trzech barów. Na piętrze można było nabyć tradycyjne trunki, ciastko, wypić kawę czy barszczyk. W jadalni prócz kolacji, wina i piwka, mogli balowicze zakupić pączki, czyli popularne krepliki, usmażone przez panie z Klubu Kobiet. Te dwa bary prowadziło PZKO. Natomiast w sali klubu młodych swoje stoisko prowadziła Macierz Szkolna, która oferowała modne drinki mieszane oraz ciastka i wypieki przygotowane przez rodziców.
Kolejne występy
ZR Błędowice wystąpił jeszcze raz. Tym razem z nowym układem balowym pt. „Na falach Harley´a “, w choreografii Joanny Grudzinskiej. Następny punkt programu zapewniło rodzeństwo Karolina i Dawid Pisulowie, którzy razem wystąpili w Błędowicach już po raz drugi. Przedstawili wiązankę tańców latynoamerykańskich. W krótkiej rozmowie po występie nie ukrywali, że marzy im się udział w znanym programie Star Dance.
Atrakcyjna loteria
Oczywistością była loteria a atrakcyjnymi nagrodami (elektronika, beczka piwa, wina, vouchery, kosmetyki). Można było też wygrać sarninę, którą do loterii sprezentowała mama jednego z uczniów, która jest myśliwym. Główną nagrodą był notebook.
Atrakcyjne nagrody zachęciły gości do wykupienia wszystkich losów. Losowanie przeszło 30 nagród przebiegało tradycyjnie koło północy. Królem balu został wybrany Bolesław Bystroń, który otrzymał od pań najwięcej kotylionów. Balowano aż do godziny 3 nad ranem.
Pezetkaowcy razem z rodzicami zaraz po ukończeniu imprezy zabrali się do sprzątania, żeby po powrocie do domów móc się spokojnie wyspać aż do niedzielnego obiadu.











Tagi: bal, Błędowice, Macierz szkolna, mk pzko błędowice