Magda Walach
E-mail: magda@zwrot.cz
CIESZYN / We wtorek 12 grudnia w Domu Narodowym w Cieszynie odbył się wernisaż wystawy obrazów oraz artefaktów z życia malarza Pawła Wałacha. Wystawa powstała z okazji pierwszej rocznicy śmierci zaolziańskiego artysty.
Pejzaże, portrety, stroje ludowe, kwiaty lub chatki, to wszystko można zobaczyć na obrazach Pawła Wałacha, zdobiących obecnie salę Centrum Folkloru Śląska Cieszyńskiego. To jednak tylko część jego dorobku malarskiego, wiele z jego obrazów ma w posiadaniu prywatnym rodzina i przyjaciele artysty oraz miłośnicy jego twórczości.
Oprócz obrazów na wystawie można zobaczyć także artefakty artysty – na przykład przybornik z farbami i pędzlami, paletę lub sztalugę malarską, których Paweł Wałach używał. Wystawiona jest także jego ostatnia praca. Obraz, który zaczął malować, ale nie dokończył. Zobaczyć można wycinki z czasopism, zdjęcia, plakaty z wystaw, różne dyplomy i certyfikatach, które otrzymał po plenerach lub podczas innych inicjatyw malarskich.
Los tak chciał
Wystawę pt. „Los tak chciał…” przygotowała Agnieszka Pawlitko, która była również pomysłodawczynią tego wydarzenia.
– Paweł Wałach urodził się 2 lutego 1942 roku w Śmiłowicach. Wyuczył się zawodu tokarza i podjął pracę w Hucie Trzynieckiej. Talent Pawła zauważono już w szkole podstawowej, pierwszą osobą, z którą malował, była Zofia Wanok. Dzięki niej powstały jego pierwsze prace. Należał do Polskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków w Republice Czeskiej, gdzie przez wiele lat był prezesem oraz do Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Nieborach. Malował obrazy olejne mówiące o tematyce regionu Śląska Cieszyńskiego. Swoje prace prezentował na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych, reprezentował region podczas plenerów malarskich w kraju i poza jego granicami – mówiła o życiu artysty Agnieszka Pawlitko.
Wspomniała również, że wszystkie te informacje uzyskała od samego malarza podczas pisania pracy magisterskiej. Dlatego też tytuł wystawy jest dla niej dość osobisty, dedykacja Pawła Wałacha do jej pracy rozpoczyna się bowiem właśnie tymi słowami.
Z normalnego synka wyrósł profesjonalny malarz
Gości na wernisażu przywitała utworami ludowymi Kapela Bukóń z Jabłonkowa. W wydarzeniu uczestniczyli między innymi żona malarza Zofia Wałach, córka, syn i inni członkowie rodziny oraz przyjaciele. Podczas spotkania wspominał go profesor Daniel Kadłubiec.
– Ja tu jestem przez nieporozumienie, ponieważ nie jestem teoretykiem ani historykiem sztuki. Mój ojciec, który był nauczycielem w szesnastu szkołach na Zaolziu, między innymi uczył w Śmiłowicach. Zawsze mówił, że ci Wałasi byli pierońsko zdolni, choć z biedy pochodzili, oni się wybijali zdolnościami niesamowitymi. Paweł Wałach jest tego dowodem, że z takiego normalnego synka wyrósł w moim przekonaniu na absolutnie znakomitego profesjonalnego malarza – zaznaczył profesor.
Przytaczając pracę Borisa Ejchenbauma „Jak jest zrobiony Płaszcz Gogola” mówił, że na początku jest chaos. Zanim powstał kosmos, był chaos. Tak samo, kiedy malarz maluje na początku ma puste płótno – chaos. Ale nagle z płótna zaczynają się wyłaniać kształty.
– Każde dzieło sztuki zaczyna się od środka. Świat powstał od Edenu, a podobnie jest z twórczością Pawła Wałacha. Ziemia cieszyńska, ten strój, ten kościółek, Godula, Złotogłowiec to jest coś, co jest w centrum twórczości Pawła Wałacha. Co jest najistotniejszą cechą Pawła Wałacha, to moim Ziemia Cieszyńska, ale Ziemia Cieszyńska nie byle jaka, bo każdy artysta ma swój warsztat twórczy i najważniejszą cechą każdego twórcy jest indywidualność. A Paweł Wałach ma również swoją metodę twórczą, wystarczy spojrzeć na jego zamaszystość, jego kolory, proporcje światła i cienia – tłumaczył Daniel Kadłubiec.
Ekspozycja będzie dostępna do końca lutego
Kto nie zdążył przybyć na wernisaż, nie musi się martwić. Ekspozycja będzie dostępna do końca lutego 2024 roku na drugim piętrze Domu Narodowego w Cieszynie w godzinach pracy instytucji.
Jak zdradziła Agnieszka Pawlitko, to jednak nie jest jedyna inicjatywa dotycząca osoby Pawła Wałacha. W trakcie trwania wystawy do Centrum Folkloru Śląska Cieszyńskiego zapraszane będą dzieci i młodzież z polskich szkół i przedszkoli z obu stron Olzy. Będą uczestniczyły w warsztatach edukacyjnych przypominających twórczość zaolziańskiego artysty. Oprócz wystawy ogłoszono także międzynarodowy konkurs malarski.
Konkurs malarski
Cieszyński Ośrodek Kultury „Dom Narodowy” i Uniwersyteckie Liceum Sztuk Plastycznych w Cieszynie z myślą o upamiętnieniu znakomitego malarza Pawła Wałacha zaprasza dzieci i młodzież do udziału w I Międzynarodowym Konkursie Malarskim im. Pawła Wałacha. Konkurs ma na celu zachęcenie dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym do twórczego spędzania czasu i inspiracji regionem Śląska Cieszyńskiego.
Na konkurs można przesyłać prace związane z regionem: pejzaże, stare chaty, prace inspirowane zwyczajami, strojami ludowymi i samym artystą Pawłem Wałachem (portrety). Prace należy nadsyłać do 20 lutego 2024 roku. Więcej informacji dotyczących konkursu można znaleźć na stronach internetowych Domu Narodowego.
Komentarze