Spotkanie jesienne w Trzycieżu. Publiczność rozbawił zespół teatralny z Ligotki

TRZYCIEŻ / W niedzielę 5 listopada w Domu Kultury w Trzycieżu odbyło się tradycyjne Spotkanie Jesienne. Przygotowało go Miejscowe Koło PZKO. Do Domu Kultury organizatorzy zaprosili nie tylko członków PZKO, ale także mieszkańców Trzycieża.

Na początku spotkania zabrzmiał wiersz Ewy Milerskiej. Krótki program przedstawiły uczennice z Polskiej Szkoły Podstawowej i Przedszkola im. Jana Kubisza w Gnojniku. Ubrane w stroje cieszyńskie Ania Kaleta wraz z Lilianką Zawadzką zaśpiewały ludową piosenkę „Pasała wołki”, natomiast starsze koleżanki Zuzia Wiewiórková i Nela Petrovská zarecytowały wiersze.

Na sali oprócz mieszkańców Trzycieża i okolicznych wiosek obecni byli także goście. Wśród nich wójt Trzycieża Michaela Porvisová, dyrektorka Polskiej Szkoły Podstawowej i Przedszkola im. Jana Kubisza Grażyna Sikora, prezes MK PZKO w Rzece Aneta Majerčiak, prezes MK PZKO w Trzanowicach Dagmar Kluz oraz prezes MK PZKO w Ligotce Kameralnej Joanna Szpyrc.

Rozstrzygnięcie konkursu plastycznego

Podczas spotkania miało miejsce także ogłoszenie wyników konkursu plastycznego „Moja wioska/moje obec”, w którym wzięły udział dzieci z okolicznych szkół. Prace można było obejrzeć na kilka panelach wzdłuż sali w Domu Kultury. Konkurs przebiegał w trzech kategoriach, w każdej z nich wyłoniono kilku zwycięzców.

• Kategoria klasa 1-2 : Nikolas Hubeňák, Klaudia Ballon, Miriam Galaczová, Stella Wisełková
• Kategoria klasa 3-5: Filip Mrkva, Erik Pfeifer, Elen Paszková, Viktorie Gryžbonová, Magdalena Gabzdyl, Sára Kowalczyková
• Kategoria klasa 6-9: Radka Labajová, Amálie Gryžbonová, Natalia Otisk, Nela Petrovská, Anita Tomanek

Spektakl zespołu teatralnego z Ligotki

Gwoździem programu był spektakl, który przedstawił amatorski zespół teatralny działający przy MK PZKO w Ligotce Kameralnej. Aktorzy zaprezentowali sztukę „Pinióndze na ceście”. Komedia wykorzystująca elementy czarnego humoru rozbawiła wszystkich obecnych na sali.

W przerwie i po przedstawieniu można było skorzystać z punktu gastronomicznego, gdzie można było kupić różne napoje, gulasz oraz kołacze, które przygotowały panie z miejscowego koła PZKO. Dla małych dzieci natomiast w szatni przygotowana była bajka.