Uczniowie bystrzyckiej podstawówki pojechali szukać polskich śladów w Brnie. Zobaczcie, co odwiedzili

BYSTRZYCA, BRNO / Uczniowie klasy 6. Polskiej Szkoły Podstawowej im. Stanisława Hadyny w Bystrzycy wyruszyli w podróż w poszukiwaniu śladów polskich w Brnie. Wyjazd odbył się w związku ze stuleciem polonistyki w Czechach. Uczniowie odwiedzili najciekawsze zakątki miasta, zobaczyli Uniwersytet Masaryka oraz wzięli udział w próbie zespołu tanecznego Poľana.

W czwartek 4 maja uczniowie rozpoczęli swoją wędrówkę po Brnie na Uniwersytecie Masaryka, gdzie gościli na Wydziale Filozoficznym, po którym oprowadziła ich Renata Putzlacher-Buchtowa. Pobyt na uniwersytecie zakończono u brneńskich polonistów w Instytucie Slawistyki. Z uniwersytetu poprowadziła ich dalej śladami polskimi Tereza Palátová, studentka brneńskiej polonistyki. Uczniowie dotarli na Zamek Szpilberg. Tutaj zatrzymali się przy tablicy poświęconej więzionym tam polskim rewolucjonistom, walczącym o niepodległość i demokrację Polski.

— Pobyt w Brnie miał wiele atrakcji, były nocne fontanny, piknik na Krowiej Górze, planetarium czy laser game. Uczniowie na pewno będą mile wspominać wieczór spędzony na próbie „Souboru lidových písní a tanců Poľana” z Brna. Specjalnie dla nich próbę zorganizowali tancerze oraz kierowniczka zespołu Petra Vaňková. Na próbie mieliśmy okazję obejrzeć najnowszy program zespołu oraz wziąć udział w warsztatach tanecznych. Dwa dni w Brnie były po brzegi wypełnione. W piątek 5 maja wróciliśmy do domu co prawda zmęczeni, ale zadowoleni i pełni wrażeń — powiedział Jakub Kaleta, nauczyciel Polskiej Szkoły Podstawowej w Bystrzycy.