Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
SKOCZÓW, GOLESZÓW / 28 stycznia 1919 roku rozpoczęła się największa bitwa wojny czechosłowacko-polskiej – bitwa pod Skoczowem. Dokładnie w 104. rocznicę ataku wojsk czechosłowackich na Skoczów pamięć poległych w tej wojnie żołnierzy uczcili wspólnie Polacy i Czesi.
Złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze kolejno pod pomnikiem „Naszym Bohaterom” przy Rondzie 100-lecia Odzyskania Niepodległości, pod tablicami pamiątkowymi na Szkole Podstawowej im. Gustawa Morcinka, na budynku Parafii Ewangelickiej, oraz przy grobach poległych na cmentarzach ewangelickim i katolickim.
W duchu pojednania i przyjaźni
Przy grobie poległych 104 lata temu w bitwie pod Skoczowem Polaków wartę pełnili harcerze 1 Drużyny Wędrowniczej „Połoniny”, polscy żołnierze 133 Batalionu Lekkiej Piechoty z Cieszyna, poczty sztandarowe grupy rekonstrukcyjnej oddziału Ostrawa 1. Czechosłowackiej Wspólnoty Legionistów (Československá obec legionářská Ostrava 1).
Kwiaty i znicze złożył Przemysław Drabek — Poseł na Sejm RP z Bielska-Białej, Mirosław Sitko — Burmistrz Skoczowa, przedstawiciele lokalnych instytucji, Martin Lokaj — Prezes oddziału Ostrawa 1. Czechosłowackiej Wspólnoty Legionistów (Československá obec legionářská Jednota Ostrava I). Na biało-czerwono-niebieskiej szarfie złożonej na grobie poległych Polaków widnieje napis „W duchu pojednania i przyjažni, CZ Związek Legionarski Ostrawa I” (pisownia oryginalna)
Modlitwa o pokój i zrozumienie
— Jesteśmy tutaj razem: Polacy i Czesi, katolicy i ewangelicy. Trzeba myśleć o przyszłości i o pokoju — mówił Alfred Borski, proboszcz parafii ewangelickiej. W modlitwie nad mogiłą poległych w wojnie czechosłowacko-polskiej zwracał się do Boga, by pozwolił nam zrozumieć, jak ważną rzeczą jest pokój, jak ważną rzeczą jest zrozumienie, jak ważne jest to, abyśmy żyli w wolnej Ojczyźnie.
Pamięć jest po to, żebyśmy nie popełniali takich samych błędów
— W tej chwili oddajemy hołd tym wszystkim, którzy wtedy stracili życie. My dzisiaj wiemy, że musimy wspólnie, jako bracia, żyć — dodał Sitko. I podkreślił, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci i jednoczesne życie w zgodzie.
— Historia potrafi się powtórzyć, jeżeli o niej nie będziemy pamiętali — wyjaśnił sens pielęgnowania pamięci historycznej Przemysław Drabek. — Ta pamięć jest po to, żebyśmy nie popełniali takich samych błędów — podkreślił.
Słowa Sitki powtórzył Tomáš Rusek z Czechosłowackiej Wspólnoty Legionistów. — Chcielibyśmy, by wszystkie problemy, jakie między narodami się pojawiają, rozwiązywane były tylko na drodze dyplomatycznej — mówił Rusek. Na koniec wyraził nadzieję, że w kolejnych latach wszyscy będą się w tym miejscu spotykać i oddawać wspólnie hołd ofiarom obu stron tamtego konfliktu sprzed 104 lat. Przypomniał też, że takie wspólne oddanie hołdu zapoczątkowano na stulecie tego konfliktu, o czym pisaliśmy.
Czechosłowaccy żołnierze polegli w 1919 roku spoczywają na cmentarzu w Goleszowie
Na cmentarzu w Goleszowie spoczywa z kolei trzech czechosłowackich żołnierzy poległych w styczniu 1919 roku. Tam również złożono kwiaty i zapalono znicze.
(indi)