Z POCZTY REDAKCYJNEJ: Gra szyfrowa „Tajemnica wspólnej przeszłości”

BRNO / W sobotę 18 czerwca Klub Polski Polonus w Brnie zorganizował pierwszą grę szyfrową pod  nazwą „Tajemnica wspólnej przeszłości“. Gra była przeznaczona dla członków Klubu i Polskiej Szkółki, ich rodzin, przyjaciół i sympatyków.

Celem tego wydarzenia było spędzanie wolnego czasu w gronie osób w różnym wieku i rodzin dwujęzycznych oraz przy okazji poznanie historii morawskiej metropolii i poszukanie w niej polskich śladów.

Królowa polska i czeska

Tematem przewodnim była historia królowej polskiej i czeskiej, wywodzącej się z dynastii Piastów Elżbiety Ryksy, w Brnie znanej pod imieniem Eliszka Rejczka. Ta polska i czeska królowa bardzo zasłużyła się o rozkwit Moraw, zakładając w Brnie klasztor i szpital, przede wszystkim jednak Bazylikę Wniebowzięcia Panny Marii i kościół św. Wawrzyńca, oraz dwór, który w niczym nie ustępował dworowi praskiemu.

Gra rozpoczęła się o godzinie 10.00 na wzgórzu zamkowym Szpilberk, gdzie zebrało się w sumie dziesięć współzawodniczących ze sobą drużyn. Po otrzymaniu instrukcji od organizatora i rozdaniu materiałów, zawodnicy udali się w teren, gdzie czekało na nich dziesięć stanowisk. Na każdym z nich trzeba było najpierw znaleźć schowek, a następnie rozwiązać zagadki umieszczone w schowku.

Odpowiedzi kierunkowskazem

Zagadki zostały utworzone w ten sposób, by uczestnicy w celu ich rozwiązania musieli najpierw zaznajomić się z pewnym odcinkiem życia królowej i śladami, które w Brnie pozostawiła. Rozwiązaniem zagadki było wskazanie następnego miejsca, do którego mieli się zawodnicy udać. I tak wędrując starym Brnem, zawodnikom stopniowo wyłaniał się barwny obraz życia królowej i jej zasług dla tego miasta.  

Ostatnią stacją była siedziba Klubu Polonus, gdzie na uczestników czekał poczęstunek, polskie smakołyki oraz nagrody dla zwycięzców. Jak podsumował organizator, pomimo zawiłych zagadek, uczestnicy uporali się z zadaniami nad podziw szybko, bo przed godziną 13.00 wszystkie grupy były już w celu. Następnym razem będą zagadki podobno trudniejsze….

Klub Polonus dziękuje za dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Zaolzia  oraz Konsulatu Generalnego RP w Ostrawie, dzięki którym mogła się odbyć ta ciekawa wielopokoleniowa impreza.

Danuta Koné Król