Zaprojektowała kaplicę i wygrała. Sukces absolwentki Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego

HAWIERZÓW / Konkurs poświęcony drewnianemu budownictwu „Stavby s vůní dřeva” ma już swoich laureatów. Jednym z nich jest absolwentka Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie Dorota Świder. Finalistka, pochodząca z Hawierzowa, zyskała nagrodę publiczności.

Miejsce, w którym zaprojektowałaś kaplicę, wybrałaś sama?

Nasz wydział architektury budowlanej otrzymuje zlecenia od inwestorów, które mają zostać w przyszłości zrealizowane. Jednym z nich był właśnie projekt kaplicy na wzgórzu Poustka w Pozořicích. Miejsce znajduje się niedaleko Brna, kawałek od zjazdu z autostrady przy Rohlence.

Już w lutym pojechałam zobaczyć to miejsce, ponieważ na każdy projekt składa się nie tylko projekt budynku, ale także jego otoczenia. To znaczy, że trzeba wziąć pod uwagę także miejsca parkingowe, ścieżki, kontekst budowlany, tak by całość nie tylko stwarzała atmosferę sakralną, ale była też miejscem wypoczynku i spokoju. Dużą rolę odgrywa zieleń na wzgórzu, dlatego na materiał konstrukcyjny wybrałam drewno.

Aktualnie projekt ten ma inwestor, czyli parafia w Pozořicích, gdzie rozważają, czy zostanie zrealizowany.

Czy mieliście jakieś wytyczne, które musieliście spełnić?

Zadaniem studentów było wymyślić nowoczesną kaplicę, ale profesor zawsze kładł nacisk na to, by nasze projekty można było zrealizować. Zawsze uczył nas, że piękno jest w prostocie. Częścią projektu była również praca nad wyposażeniem wnętrza kościoła. Kościół to nie dom prywatny, gdzie architekt może sobie pofantazjować, tutaj musi przestrzegać reguł i określonych zasad w wypadku wyposażenia.

Projekt zachwyca otwartą przestrzenią z mnóstwem światła w środku, co było twoją inspiracją?

Inspiracji szukałam w kaplicach polskich, światowych i oczywiście w swojej fantazji. Kształt kaplicy, którą zaprojektowałam, jest trójkątny, ponieważ trójkąt jest jednym z symboli chrześcijaństwa. Chciałam projekt jak najwięcej rozjaśnić i jednocześnie połączyć z otaczającą przyrodą.

Co było najtrudniejsze?

Chyba wyjazd na ogłoszenie wyników do Pragi. W maseczce, w zatłoczonym wagonie pociągu, nie znając wyników (śmiech). Nieoczekiwane zaproszenie na scenę i przemówienie do mikrofonu. Doceniam to, ponieważ byłam jedną z nielicznych studentek, reszta startowała z pracami dyplomowymi czy licencjackimi.

Na koniec chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy zagłosowali na mój projekt i trzymali za mnie kciuki.

O konkursie

„Stavby s vůní dřeva” to największy konkurs studencki poświęcony budowlom wykonanym z drewna w Republice Czeskiej. Wszystkie projekty podzielone są na kategorie małych i dużych budynków drewnianych. Wśród zgłoszeń znalazły się nie tylko projekty domów, ale także wież, kładek i innych budowli. Prace konkursowe były oceniane przez jury złożone z wybitnych architektów, budowniczych i inwestorów, a także przez internautów w głosowaniu internetowym.

Więcej informacji można znaleźć na stronach konkursu TUTAJ.