Samobójstwo Włocha

Murarz Rodolfo Soprano z Cieszyna we wrześniu 1900 roku postanowił odebrać sobie życie. Udał się w kierunku Kolei Koszycko-Bogumiońskiej i w odległości około 200 metrów od dworca cieszyńskiego w kierunku na Bogumin rzucił się pod lokomotywę pociągu towarowego.

Pociąg ciągnął jego ciało ok. pięćdziesięciu metrów. Pracownicy zakładu pogrzebowego przewieźli zmasakrowane zwłoki na cmentarz komunalny. Powodem samobójstwa włoskiego robotnika były poważne problemy psychiczne.

Dziecko wypadło z okna

Dwuletni syn kuśnierza Himmra wypadł we wrześniu 1900 roku z okna jego mieszkania na obecnej ulicy Głębokiej w Cieszynie. Po upadku na twardy bruk poważne się zranił, następnego dnia zmarł.

Ofiara tyfusu

Sierżant od 54 pieszego pułku w Cieszynie Jan Krill zmarł we wrześniu 1904 roku na tyfus. W pogrzebie 13 września wzięło udział również liczne grono oficerów.

Przyczyną samobójstwa była nieuleczalna choroba

Urzędnik pocztowy Kögler z Wiednia przebywał we wrześniu 1903 roku z wizytą u krewnych w Cieszynie. Odwiedziny miały tragiczny koniec, ponieważ 12 września gość ze stolicy monarchii się zastrzelił. Przyczyną samobójstwa dopiero dziewiętnastoletniego młodzieńca była nieuleczalna choroba.

Okradzenie urzędnika

Urzędnik Kolei Koszycko-Bogumińskiej Henryk Kantor oznajmił na policji, że mu 28 września 1903 roku rano ktoś skradł 330 koron. Pieniądze miał w zamkniętym pokoju.

Podczas bijatyki stracił życie

Leopold Glinský z Karwiny 4 września 1904 roku pokłócił się z kilkoma robotnikami budowlanymi. W końcu doszło do bijatyki, podczas której Glinský dostał po głowie kijem. Po dwunastu godzinach zmarł.

Odwiedziny małżonki arcyksięcia w Cieszynie

Małżonka arcyksięcia Fryderyka, ostatniego księcia cieszyńskiego, Izabela, przyjechała 5 września 1905 roku do Cieszyna. Towarzyszyła jej jedna z córek, arcyksiężna Maria Henryka. W mieście nad Olzą zatrzymały się na cztery dni.

Grasował dur

We wrześniu 1906 roku na Śląsku Cieszyńskim pojawiły się przypadki zachorowań na dur brzuszny. Niebezpieczna choroba pojawiła się w Karpętnej, Wędryni, Kocobędzu, Stonawie, Boguminie i jeszcze na innych miejscowościach.

Zmarł w dzień złotego wesela

Pan Jan Mitręga, rolnik z Wędryni, zmarł we wrześniu 1906 roku w wieku siedemdziesięciu ośmiu lat. Wydał ostatnie tchnienie w dzień, kiedy miał obchodzić ze swoją żoną pięćdziesiąt lat pożycia małżeńskiego, czyli złote wesele.

Pogrzeb odbył się 27 września z wędryńskiego kościoła parafialnego. Jego syn Paweł był właścicielem drukarni Towarzystwa Domu Narodowego w Cieszynie.

Woźnicę zaatakował kamieniem

Siedemnastoletni, jednak już dwa razy karany Jan Szarzec z Ustronia napadł 12 września 1908 roku w Stanisławicach woźnicę, który rozwoził pieczywo z cieszyńskiej piekarni pana Glesingera. Zranił go kamieniem w głowę i wyrwał mu skórzaną torbę z trzydziestoma koronami.

Ze swojego łupu nie cieszył się długo, ponieważ woźnica zgłosił wszystko na policji. Mężowie prawa aresztowali młodego przestępcę jeszcze tego samego dnia w wiosce Bobrek przy Cieszynie. 

Nadmiar zajęcy

Następstwem licznych ulewnych deszczy żniwa w 1908 roku w podgórskich wioskach na Śląsku Cieszyńskim skończyły się gorzej, niż oczekiwano pierwotnie. Rolnikom ponadto dał się we znaki nadmiar zajęcy.

(gam)

Obecna ulica Głęboka z Wieżą Piastowską w tle w czasach Austro-Węgier.
Źródło: Fotopolska











Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego