Otwarcie schroniska na Czantorii
Uroczyste otwarcie schroniska na Czantorii odbyło się 7 sierpnia 1904 roku. Prasa polska oszacowała liczbę uczestników wydarzenia na około osiemset. Obecny był również burmistrz cieszyński Leonhard Demel von Elswehr. Obiekt wznieśli fachowcy ze znaczącej firmy budowlanej Eugena Fuldy z Cieszyna.
Jej budowę zainicjowało stowarzyszenie turystów niemieckich Beskidenverein. Jako materiał budowlany użyto kamienia z pobliskiego skaliska Skałka. Według legend miejscowych górali właśnie tutaj miało znajdować się wejście do podziemnej groty, która służyła za schronienie śpiącym rycerzom.
Zmarł przy wysokim piecu
Paweł Kostka z Nydku powrócił w sierpniu 1907 roku z manewrów wojskowych, a potem nastąpił do pracy przy wysokich piecach w hucie w Trzyńcu, pomimo tego, że nie był całkiem zdrowy. Po kilku dniach zmarł przy jednym z pieców.
Błyskawica podpaliła dom
Podczas burzy w sierpniu 1911 roku błyskawica uderzyła do domu gospodarza Szumały w wiosce Ogrodzona przy Cieszynie. Z ogniem oprócz miejscowych strażaków walczyli również ich koledzy z Kostkowic.
W trakcie kłótni użył noża
Nadmiernie spożywany alkohol stał się przyczyną wielu tragedii. Tragiczny koniec miało również posiedzenie w gospodzie w Koszarzyskach, w nocy z 5 na 6 sierpnia 1911 roku. Stały bywalec w knajpie Alois Sikora pokłócił się z pomocnikiem gajowego Ferdynandem Sikorą. Kiedy zabrakło mu argumentów, wyciągnął nóż, którym Sikorę śmiertelnie zranił. Obaj byli pijani. Morderca trafił przed Sąd Obwodowy w Cieszynie, jego ofiara na miejscowy cmentarz.
Znaleźć krowę miało pomóc ogłoszenie
Pewnemu rolnikowi z Toszonowic Górnych uciekła 6 sierpnia 1912 roku krowa. Żeby zwiększyć szanse na to, że uda mu się ją znaleźć, podał ogłoszenie do gazety.
Chłodny sierpień
Sierpień 1912 roku był nadzwyczaj chłodny. Raz rtęć ciepłomierza w austriackiej części monarchii spadła do 15,8 ° C. Była to najniższa temperatura od roku 1775.
Włamanie do mieszkania
Nieznajomy złodziej włamał się 8 sierpnia 1912 roku w nocy do parterowego mieszkania Zuzanny Bojdowej na Przedmieściu Frysztackim w Cieszynie. Skradł 70 koron w gotówce i książeczkę oszczędnościową, na której było kolejnych 100 koron.
Tyfus zakończył manewry wojskowe
Wśród żołnierzy, którzy na przełomie sierpnia i września 1912 roku uczestniczyli w manewrach wojskowych w okolicach Cieszyna, a z powodu których do miasta nad Olzą przyjechał również książę cieszyński Fryderyk, zanotowano szereg wypadków zachorowań na tyfus. Z tego powodu wydarzenie zakończono dwa dni wcześniej, niż zamierzano pierwotnie.
Spadł z gruszy
Pewien chłopiec z Sibicy spadł 9 sierpnia 1913 roku z gruszy, rosnącej przy drodze. Następstwem upadku na twardą powierzchnię poniósł śmierć na miejscu.
Kontrabanda w wagonie
Kontrabandę znaleziono nieoczekiwanie 19 sierpnia 1913 roku w wagonie węglowym Kolei Koszycko-Bogumińskiej w Karwinie. W brudnych szmatach była zapakowana większa ilość złotych łańcuszków i bransolet, stare niklowe zegarki i stary mosiężny zegar z chińskimi napisami. Rzeczy prawdopodobnie pochodziły z kradzieży na Węgrzech, ponieważ właśnie stamtąd przyjechał pociąg.
Pożar fabryki
Część fabryki mebli Paula Niemietza na Frysztackim Przedmieściu w Cieszynie zniszczył 1 sierpnia 1921 roku pożar. Spłonęła piła. Dzięki energicznej interwencji strażaków udało się uratować pozostałą część zakładu, gdzie znajdowały się maszyny i duże zapasy drewna.
(gam)
Komentarze