Morderstwa, śluby, kaprysy pogody przed laty (15) – zwrot.cz

Krokodyl w Olzie

Pewien nadporucznik z koszar w Cieszynie raz kupił krokodyla w cyrku Kludsky, który akurat występował w mieście. O płaza troszczył się sługa wojskowy oficera, który dbał przede wszystkim o to, żeby krokodyl miał pod dostatkiem jedzenia. W sierpniu 1896 roku  nadporucznik polecił słudze, żeby umył zwierzę w Olzie, ponieważ było brudne i od dłuższego czasu nie było w wodzie. Nad rzeką jednak krokodyl wyślizgnął mu się z rąk i zniknął pod powierzchnią wody.

Piorun zabijał

Podczas burzy, która 7 sierpnia 1898 pojawiła się nad Jabłonkowem, piorun zabił podczas żniw rolnika Józefa Niedobę z dzielnicy Miejska Łomna. Niedoba stał akurat na wozie, a jego żona mu podawała snopy pszenicy. Małżonce nie stało się nic.

Dziecko utonęło w studni

Dwuletnie dziecko pana Cieślara z Mostów koło Jabłonkowa wpadło 25 sierpnia 1898 roku do studni. Zanim go ktoś zdążył uratować, utopiło się.

Zamordował znajomego

Swojego znajomego Józefa Malisza zamordował Franciszek Biolek z Gnojnika. Morderstwo miało miejsce w 1904 roku, kiedy obaj wracali z odpustu we Frydku. Ponieważ szli piechotą, postanowili jedną noc przespać pod gołym niebem. Kiedy Małysz zasnął, Biolek zamordował go. Za to przestępstwo sąd w Cieszynie skazał go na karę śmierci, Wyrok później zmieniono na dożywocie. W sierpniu 1913 roku morderca zmarł w więzieniu Pankrác w Pradze, czyli dziewięć lat po swojej zbrodni.

Wioska samobójców?

Aż cztery samobójstwa popełniono w ciągu kilku miesięcy 1908 roku w Oldrzychowicach. Nie brakowało wiele, a liczba ta mogła być jeszcze większa. Na szczęście małżonka niedoszłego samobójcy przecięła w ostatniej chwili sznur, na którym jej mąż miał zamiar się powiesić. Żeby mu podobny  pomysł już nie wpadł do głowy, dla pewności zdzieliła go tym sznurem kilkakrotnie przez plecy.

Wybuch w hucie

W jednym ze starszych pieców w hucie trzynieckiej wybuchł 4 sierpnia 1909 roku gaz. Silna eksplozja  pozbawiła życia dwóch hutników, trzeciego poważnie zraniła.

Błyskawica spowodowała pożar

W sierpniu 1911 podczas jednej burzy w Cieszyńskiem w gospodarstwo Bernarda Pawlasa w Żywocicach uderzył piorun. Dom i stodoła spłonęły do fundamentów, ogień zniszczył również maszyny rolnicze oraz zapasy siana i słomy. 

Olbrzymia kalarepa

Czterokilogramową kalarepę można było oglądać w sierpniu 1918 roku za oknem polskiego Domu Narodowego w Cieszynie. Była na sprzedaż, kosztowała siedem koron.

Tragedia w Sibicy

Ucznia polskiej szkoły w Sibicy Jana Roika przejechał w sierpniu 1918 roku pociąg. Miał dwanaście lat.  

Mróz latem

Nieprzyjemna niespodzianka spotkała 5 sierpnia 1919 roku mieszkańców gminy Istebna. Rankiem pojawił się silny mróz.

(gam)

Rzeka Olza w Cieszynie w czasach Austro-Węgier
Źródło: Fotopolska

Tagi: , , ,

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



 

NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA NA ZAOLZIU
W TWOJEJ SKRZYNCE!

 

DZIĘKUJEMY!

Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego