WISŁA / Jeszcze do końca kwietnia można obejrzeć wystawę prac Anity Cieślar pt. „W czerni i bieli” w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Jana Śniegonia w Wiśle.
Anita Cieślar jest studentką IV roku architektury na Politechnice Śląskiej. Rysuje od dzieciństwa, pierwsze lekcje pobierała w wieku 14 lat. Wtedy rysowała głównie martwą naturę i portrety.
Na krótko przed maturą zdecydowała o kierunku studiów i zapisała się na kurs rysunku, na którym powstało ponad sto prac przygotowujących do egzaminu wstępnego – dzięki temu dostała się na wymarzone studia. Poza rysunkiem lubi różne zajęcia rękodzielnicze. Ekspozycja jest czynna do 30 kwietnia w godzinach pracy biblioteki, które są nieco zmienione z powodu epidemii koronawirusa.
Poniedziałek 10.00-18.00
Wtorek 8.00-16.00
Środa 8.00-16.00
Piątek 8.00-16.00
Jan Śniegoń
Patronem biblioteki w Wiśle jest od 1985 roku nauczyciel i działacz społeczny Jan Śniegoń. Urodził się 20 września 1819 roku w Gródku (obecnie na Zaolziu). Jak pisze w swojej publikacji historyk Danuta Szczypka, po ukończeniu gimnazjum ewangelickiego w Cieszynie w 1837 roku podjął pracę jako nauczyciel w szkole ludowej w Puńcowie. Trzy lata później ożenił się z Ewą Kajzar, z którą miał potem trzy córki i dwóch synów. W 1850 roku przeniósł się do Lipnika (obecnie dzielnica Bielska-Białej).
Już jako młody nauczyciel włączył się w ruch abstynencki, który powstał z powodu szerzącej się na Śląsku Cieszyńskiego plagi alkoholizmu. Kiedy w 1851 roku w Wiśle zmarł nauczyciel Jan Szarec, osiadł w Wiśle, by objąć jego posadę. W 1859 roku założył w tej miejscowości pierwszą bibliotekę. Oprócz książek gromadził obrazy, mapy, monety, pomoce naukowe oraz liczne fotografie i portrety, m. in. Abrahama Lincolna, cesarza Franciszka Józefa I i jego żony Elżbiety.
Był członkiem zarządu gminy i prezbiterem wiślańskiego zboru ewangelickiego. Pełnił też obowiązki organisty. Na gruncie parafii założył szkółkę drzew owocowych. Jan Śniegoń zmarł 26 lutego 1880 roku w Wiśle. Został pogrzebany na wiślańskim cmentarzu ewangelickim „Na Groniczku”. Spoczywają tu m.in. Stanisław Hadyna i Bogumił Hoff, którego imieniem nazwany jest rynek w Wiśle.
(gam)
Komentarze