Teatr Cieszyński po długiej przerwie zaprasza na premierę

CZESKI CIESZYN/ Teatr Cieszyński po długiej przerwie zaprasza na premierę. W dodatku jest to pierwsza reżyseria dyrektora Petra Kracika w Scenie Polskiej. Na warsztat poszła sztuka Beth Henley „Zbrodnie serca”.

Na scenie podziwiać będziemy mogli Annę Paprzyca, Małgorzatę Pikus, Joannę Litwin, Barbarę Szotek-Stonawski, Grzegorza Widerę i Kamila Mularza.

Zbrodnie serca to debiut dramatopisarski Beth Henley`a. Akcja sztuki toczy się w małym miasteczku w stanie Missisipi. Jest to zapis kilku szalonych dni w życiu trzech sióstr Magrath.

Spotkanie trzech sióstr (Lenny, Meg i Babe) po latach jest okazją nie tylko do wzajemnego wsparcia w trudnych chwilach, ale też szansą na podjęcie walki z własnymi demonami przeszłości, na pokonanie bezsilności. Siostrzana miłość z odrobiną czarnego humoru i autoironii pozwala im bronić się przed światem i ludźmi, radzić sobie z trudnościami i problemami.

Polskie tłumaczenie Zbrodni serca przygotowane przez Małgorzatę Semil opublikowane zostało w miesięczniku Dialog w 1991 r. Polska prapremiera Zbrodni serca miała miejsce w warszawskim Teatrze Kwadrat w 1991 roku. W latach 90. XX wieku sztuka wystawiana była m.in. w teatrach w Opolu, Olsztynie, Łodzi.

W Scenie Polskiej Teatru Cieszyńskiego jej premiera odbyła się w 1992 r. W Czechach po raz pierwszy Zločiny srdce pojawiły się w praskim Teatrze Narodowym w 1984 r., a następnie m.in. w teatrach w Opawie, Jihlawie, Pardubicach.

– Cieszę się, że po tak długiej przerwie mogłam znowu próbować i grać. A postać, z którą przyszło mi się zmierzyć, czyli najstarsza siostra Lenny, jakby była napisana specjalnie dla mnie. Ma dużo moich prywatnych cech, dlatego bardzo ją polubiłam od pierwszego przeczytania sztuki. I może dlatego czuję, że z łatwością przyszło mi ją w miarę wiarygodnie zagrać. Jako najstarsza po śmierci rodziców przejmuje opiekę nad siostrami i dziadziusiem, pozostawiając trochę na uboczu swoje życie. Ta nadopiekuńczość w stosunku do najbliższych jest też poniekąd ucieczką od problemów z własną emocjonalnością. Wrodzona nieśmiałość mojej Lenny sprawia, że nie potrafi ułożyć sobie życia osobistego. Ucieczką w pracę próbuje zrekompensować sobie tęsknotę za miłością. Ale nie wyładowuje swoich frustracji na innych. Jest życzliwa, uczynna, troskliwa, pogodna, taka jak ja – mówi Anna Paprzyca.

Premierę zaplanowano na 5 września.

(indi)