W tych dniach na niebie są widoczne wszystkie planety Układu Słonecznego, które możemy obserwować gołym okiem. Podczas bezchmurnej pogody rano, przed świtem, nad południowo-wschodnim horyzontem widoczne są trzy planety: Mars, Saturn i Jowisz.
Zaś wieczorem nad zachodnim horyzontem łatwo odnajdziemy ciągle jasno błyszczącą Wenus i w jej pobliżu trochę słabszego Merkurego. Do Wenus i Merkurego dziś wieczorem dołączy młody Księżyc.
Planeta Wenus widoczna jest coraz niżej na wieczornym niebie i w przyszłym tygodniu zniknie w promieniach zachodzącego Słońca. Pojawi się na porannym niebie jako Jutrzenka w lipcu br., i tę rolę będzie odgrywać aż do końca stycznia przyszłego roku.
Do Wenus w ubiegłym tygodniu dołączył Merkury i w przyszłych dniach będzie znajdować się coraz wyżej nad horyzontem. Nastaje ostatni najkorzystniejszy okres widoczności tej planety na wieczornym niebie w tym roku.
Ciasne zbliżenia się na niebie planet, planet i Księżyca nazywamy koniunkcjami. Chodzi zawsze o bardzo widowiskowe zjawiska i właśnie dziś wieczorem możemy obserwować koniunkcję Księżyca, Wenus i Merkurego.
Po zachodzie Słońca, który dziś nastanie o godzinie 20:34, do Wenus i Merkurego dołączy po nowiu powracający na wieczorne niebo Księżyc. Młody Księżyc z oświetloną tylko z 4 % powierzchnią stanowić będzie wąski sierp, który wraz z ciemniejącym niebem będzie dopełniony światłem popielatym (słabo oświetlona reszta zwróconej ku nam półkuli księżycowej).
Dołączona mapka nieba pokazuje nam wzajemne położenie wszystkich trzech ciał dziś wieczorem około godziny 21:00. Ciała te podczas bezchmurnego nieba widoczne będą nad zachodnim horyzontem.
Do obserwacji zjawiska polecam wybrać odpowiednie miejsce z odsłoniętym po sam horyzont niebem zachodnim, bez zabudowań, drzew i innych przeszkód, które mogły by nam zakryć Księżyc i planety Wenus i Merkury.
Roman Strzondała