Wirtualne pozdrowienia od „gojiczorek” z Nydku

NYDEK / W poniedziałek wielkanocny chłopcy „śmiergustnicy” polewali dziewczyny wodą, dziewczyny tego dnia tradycyjnie chodziły z goiczkiem.

Tradycja ta została odnowiona m.in. w Nydku, gdzie już od prawie 15 lat dziewczyny w poniedziałek rano ubierają stroje ludowe i chodzą z goiczkym.

– To już tradycja, bez której nie wyobrażam sobie świąt. Niestety w tym roku w związku z epidemią koronawirusową wszystko jest inaczej. Dlatego postanowiłyśmy się ubrać w nasze stroje śląskie, „przistrojić“ goiczek i przynajmniej na odległość wszystkim znajomym życzyć wesołych świąt – zdradziła jedna z inicjatorek, Jola Byrtus, którą czytelnicy znają jako biegaczkę na nartach.

Lubi nie tylko narty biegówki, ale mocno przywiązana jest też do naszych tradycji.

Czytelnikom „Zwrotu” Jola i Janka Byrtusówny, Ewa, Marta i Ania Milerskie przesyłają:

Goiczek zielony, pięknie przystojony

A na tym goiczku malowane wajca

som też tu dzieweczki szykowne do tańca.

Goiczek zielony, pięknie przystrojony.