WROCŁAW / Stowarzyszenie Odra Niemen, które realizuje projekty także na terenie Zaolzia, świętowało 10-lecie na uroczystej gali 16 listopada we Wrocławiu.

Organizacja powstała w 2009 roku. Z okazji jubileuszu zaprosiła w ubiegłą sobotę wspieranych przez siebie kombatantów, władze oraz około 300 gości z Polski i z zagranicy na uroczystą galę, która odbyła się w budynku Naczelnej Organizacji Technicznej we Wrocławiu.

Według słów prezes Stowarzyszenia Odra Niemen Ilony Gosiewskiej pomysł stworzenia stowarzyszenia zrodził się podczas wyprawy na Białoruś.

W ciągu 10 lat powstało 7 oddziałów na terenie Polski i 1 we Lwowie.

Inauguracja wydarzenia odbyła się w samo południe. Goście mieli okazję spotkać się z kombatantami z kraju i zza granicy, na czele z płk Weroniką Sebastianowicz. W tym samym czasie przebiegało także targowisko, na którym prezentowane były działania oddziałów, czyli zrealizowane, lub zaplanowane projekty. Chodziło o wystawę projektu Rodacy Bohaterom i rozmowy z Polskimi bohaterami.

Przebiegały także ciekawe warsztaty, m.in. artystyczne prowadzone przez lwowianina Władysława Malawskiego, o pamięci doskonałej, na których Robert Martin, zawodowy psycholog i znawca kilku języków obcych przedstawił techniki efektywnej nauki i zapamiętywania lub prelekcja na temat Historycznego „Polskiego Śląska”, prowadzona przez Grażynę Piotrowicz, wrocławskiego przewodnika.

Wydarzenie umilił pokazem audiowizualnym i koncertem raper Under, który wspiera działania stowarzyszenia. Wystąpił także zespół Forteca.

Główna gala rozpoczęła się o godz. 18 i byli podczas niej wyróżnieni szczególnie kombatanci, ale także wszyscy wolontariusze, darczyńcy i ludzie, którzy wspierają w jakikolwiek sposób działania organizacji. Byli także wyróżnieni działacze z polskich organizacji poza granicami np. ze Lwowa, Litwy lub Zaolzia. Słowa dumy wysłał obecnym także premier RP Mateusz Morawiecki.

Swoją uwagę kieruje SON także na tereny Zaolzia, którym opiekuje się zwłaszcza oddział opolski, który w tym roku już kilkanaście razy odwiedził nasz region. Jego członkowie poszukiwali m.in. grobów polskich bohaterów oraz porządkowali i zapisywali dane o już odnalezionych miejscach. Organizacja wspiera także harcerzy. Swoje walne zebranie też miała w tym roku w Milikowie.

– Dla nas jest Zaolzie tak samo ważne, jak kresy wschodnie. Zrobimy wszystko, co będzie w naszych siłach, by wspierać polskość na Zaolziu.” – powiedział Eugeniusz Gosiewski, wiceprezes Stowarzyszenia Odra-Niemen

– Jestem zaangażowany we wszystkie działania SON na Zaolziu. Kilka lat temu przejeżdżałem przez Zaolzie. Urzekły mnie mijane polskie nazwy miejscowości i z czasem zechciałem poznać tę część Śląska Cieszyńskiego. Organizuję wyjazdy harcerzy ZHR na Zaolzie, a od roku także członków SON. Polacy z Zaolzia są integralną częścią narodu polskiego, a fakt, że są autochtonicznymi mieszkańcami tych ziem czyni ich dziedzictwo tak samo ważnym, jak Polaków żyjących na dawnych ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej. To powód dla których staram się pokazywać innym te najbliższe, ale też najmniej znane Kresy.

Poza tym możliwość obserwacji, jak Polacy poza granicami pielęgnują swoją tożsamość, pozwala na budowanie szacunku dla tego, co mamy w Polsce, pomaga w kształtowaniu ducha patriotyzmu i wrażliwości na sprawy wspólne – powiedział komendant Podsudeckiego Związku Drużyn Harcerzy ZHR i wiceprezes Stowarzyszenia Odra-Niemen Oddziału Opolskiego, Marcin Żukowski

Tagi:

Komentarze



CZYTAJ RÓWNIEŻ



REKLAMA Reklama

REKLAMA
Ministerstvo Kultury Fundacja Fortissimo

www.pzko.cz www.kc-cieszyn.pl

Projekt byl realizován za finanční podpory Úřadu vlády České republiky a Rady vlády pro národnostní menšiny.
Projekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu pn. Polonia i Polacy za granicą 2023 ogłoszonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/autorów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego