Beata Tyrna
E-mail: indi@zwrot.cz
CZESKI CIESZYN / Wrażeniami ze swej podróży do Tbilisi podzielił się we wtorkowe popołudnie 12 listopada Witold Kożdoń. Spotkanie zorganizowała Biblioteka Miejska w Czeskim Cieszynie w ramach cyklu „Podróże bliskie i dalekie”.
Kożdoń w Gruzji spędził urlop podczas tegorocznych wakacji. Nie po raz pierwszy. I o ile podczas poprzedniego wyjazdu skupił się na górach i zdobywaniu jednego z najwyższych szczytów Kaukazu, to w minione wakacje wnikliwie zwiedzał stolicę Gruzji – Tbilisi.
W mieście spędził ponad tydzień i słuchaczom, ilustrując zdjęciami, opowiedział zarówno o jego turystycznym centrum, jak i innych dzielnicach, w które również się zapuszczał.
Właśnie jednym z jego spostrzeżeń było to, jak bardzo wschód spotyka się tam z zachodem. I to zarówno pod względem tego, co widział na miejscu, w samym Tbilisi, jak i pod względem odwiedzających miasto turystów.
– Obserwowałem na przykład jak pani w burce, której wystawały tylko oczy jadła loda lekko odchylając sobie materiał u ust. A obok wydekoltowane Rosjanki. Niesamowite kontrasty – wspominał scenki z turystycznego centrum Kożdoń.
Sala biblioteki na Havlíčka była pełna. Widać, że Gruzja budzi zainteresowanie. Część spośród słuchaczy, o czym świadczyły zadawane po prelekcji pytania, potraktowała spotkanie jako swoisty informator przed potencjalnym własnym wyjazdem do tego coraz bardziej popularnego turystycznie kraju.
Było to przedostatnie spotkanie zorganizowane w bibliotece przy Havlíčka. Kolejne zaplanowano na 3 grudnia o 17:00. Będzie to przedświąteczne spotkanie z audiobookami, o których mówić będzie Ela Štěrba Molenda. Następne akcje tego typu odbywać się już będą w Avionie.
(indi)
Tagi: Gruzja
Komentarze